Moje Kochane dziewczynki jak ten czas leci, już środa i znowu w sobotę ważenie hmmm może to i dobrze zwłaszcza jak z każdym tygodniem jest mniej na wadze. Tak się wczoraj ucieszyłam jak od mamy i siostry usłyszałam tyle komplementów na temat mojej figury hihihi ale najbardziej ucieszyło mnie to jak mama zapytała się ile teraz ważę.......a ja nie chciałąm powiedzieć, wcześniej jak ważyłam 120 kg to przecież widziały moją grubość ale nigdy nie powiedziałam im że mam aż 120 kilosów. HIHI I wiecie wczoraj też powiedziałam im że nie powiem bo 99,5 kg nadal by je pzreraziło hihi więc pytam a na ile wyglądam i słyszę od mamy że na 80 kg, a od siostry 82 kg Matko wiecie jak się uradowałam hip hip hura bo to znaczy że nie wyglądam na moją prawie stóweczkę JUHU którą to stóweczkę narazie bardzo lubię i sznuję hihihi To naprawdę było bardzo miłe...............................Majeczko gdzie Ty się podziewasz my tak na Ciebie czekamy, znajdź dla starych kumpeli chwilkę czasu:-) Małgosiu moja Kochana postaram się częściej robić tu wpisy, pytałas Skarbie co jadam hihi, a więc teraz tak:
śniadanko: grahamka z warzywami lub warzywami i serkirm białym lub warzywami i wędlinką drobiową,
II śniadanko: sałatka z owoców np. z pół banana, pomarańcza i śliwki, lub np. jogurt lu kefir,
obiad: w tygodniu zupa ale gotowana na wodzie np. ogórkowa czy pieczarkowa a w sobote i niedziele np. pół paczuszki ryżu z jogurtem lub pierś z kurczaka w piekarniku zdwoma ziemniakami i kupą sałaty
kolacja: talerz warzyw ale już bez grahamki same warzywa np: pekińska z łyżką kukurydzy, groszku, fasolki czerwonej plus dwa pomidory. I tak właśnie chudnę około 1,6 na tydzień może to za dużo ale ja już na zawsze chce zmienić styl żywienia.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
donnalucata
18 marca 2009, 16:54Witaj kochana!! Pysznosci zajadasz! Uwielbiam warzywka! Ja od dzis znowu bede uwazala na to co jem,cwiczyc niestety w tyg.nie moge bo kompletny brak czasu :( Moze w weekend sie uda choc troszke.Postanowilam zwazyc sie dopiero za miesiac,przed wyjazdem do Polski :)) Mam nadzieje,ze bede miala mila niespodzianke! :)) Kasiu,wstaw zdjecie koniecznie zebysmy Cie mogly zobaczyc o 20,5 kg mniej!! Ja zaluje ze nie zrobilam zdjec przed dieta rok temu,dla porownania.Ale wtedy bylam tak zdolowana swoja tusza,ze unikalam aparatu jak ognia :D Buziaczki Slonko :***
Monikusia30
18 marca 2009, 12:25Cieszę się razem z Tobą i mocniuteńko trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KatRina21
18 marca 2009, 11:03Katarina mam nadzieje, ze nie zapomnialas o kolezance dawnej;) Widze, ze pieknie Ci idzie i bardzo bardzo sie z tego ciesze:) Widzisz, mowilam Ci ze nie ma sie co poddawac:) Diewczynom, sie nie dziwie, zre tak oszacowaly Twoja wage bo ja tez nie dalabym 99(!):)