Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Odnotowuję -2 kilogramy
14 lutego 2009
W tym tygodniu coś się stało i 2 kilo mi zleciało- o kurcze to ze szczęścia tak rymuje. Jak to fajnie by było co tydzień dwa kilo gubić hihi ale wiadomo to nierealne a w tym tygodniu tak się zdarzyło super walentynkowa niespodzianka hihi aż 7 razy wchodziłam na wage bo nie mogłam uwierzyć pare razy pokazywała minus 2,3 a pare -2 więc odnotowuje na pasku wynik 2. Tylko boję się że za tydzień będzie zero, ale nie ważne nie martwię się na zapas po co co będzie to będzie ważne że jem zdrowo może odrobinke za mało hihi aa no i w myślach i mazreniach zjadłam 10 kawałków pysznego ciasta, które upiekła nasza Droga Majkato hihi Moje drogie dziewczynki w dniu tym Walentynkowym życzę Wam miłości, miłości i jeszcze raz miłości, by nigdy nie wygasła i szczęście niosła........:-)
Majkato
19 lutego 2009, 14:17pychotka, zjadlam ich chyba z tuzin...oczywiscie w wyobrazni hihi:) Szczerze mowiac to wole faworki, ale i tegoi sobie dzis odmowie:) Dobrze juz dobrze postaram sie wazyc z Wami w czwartki hihi:) Milego popoludnia Kasiu!!!
Majkato
18 lutego 2009, 22:05Katuj Kochan ten rowerek, nawet go zakatuj, a co? Trzeba gdzies sie wyzyc hehe:)Kolorowych snow:) A jak Ci idzie dietka i cwiczonka? Pisz troszke czesciej:)papapa
Majkato
15 lutego 2009, 12:52...czekac::)Kasiu wielka radosc, gdy sie widzi taki spadek wagi prawda? Kochana to bardzo motywujace i pracujmy nad soba dalej, a jesli nawet w tym tygodniu bedzie zero, to rzecz jasna, ze organizm szykuje sie do kolejnego wielkiego skokou wagowego hihi:)Ciesze sie , ze wirtualne ciasto smakowalo, a co najwazniejsze nie zaszkodzilo hihi:) Rowniez zycze Ci ogromu prawdziwej milosci...kazdego dnia:):):)
muszelka1982
14 lutego 2009, 23:28Nie martw się na zapas moja droga! Najważniejsze, że spada i niech tak pozostanie. Dobrze Ci idzie. Pozdrawiam
donnalucata
14 lutego 2009, 19:37Ale swietnie Ci idzie!!! Ja moge tylko pomarzyc zeby 2 kg w tyg. zgubic :(( No ale wazne ze waga w ogole spada w dol,nie wazne juz ile :D Do lata dam rade! :D Dzis caly dzien mnie glowa z nerwow boli bo corcia mi sie rozchorowala :(( Obudzila sie z bardzo wysoka goraczka,dajemy jej antybiotyk.Mam nadzieje,ze do jutra bedzie juz o wiele lepije,Strasznie sie martwie :( Sciskam Cie Kasienko :* Pa,pa!