Piątki miały mnie motywować, a dziś piątek rano i wielki smutek w moim sercu. Waga wskazuje .......prawie tylo samo co ostatnio było 114,8 jest 114,4 to smutne tak się staram w niczym ale to w niczym nie złamałam diety przysięgam a taki słaby wynik..........przyznaję się że ja stara dupa właśnie teraz płacze tak mi przykro. Czuję że zawsze będę gruba........Ale postanawiam, że nie poddam sie o nie nigdy w życiu choć boli mnie serce to nie poddam się.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kasiakonarek
19 września 2008, 15:19Tak macie dziewczyny rację człowiek myśli że w miesiąc zgubi wszystko hihi-dziękuje za wsparcie kochane dziewczyny
donnalucata
19 września 2008, 14:41Majkato ma racje-jak zawsze,hihi.Tyle czasu ile potrzeba bylo aby przytyc,trzeba odczekac aby schudnac :D Jak przejrzysz sobie moj pamietnik od poczatku to zobaczysz jak nierowno chudlam :D Raz 1kg,pozniej 600 g,dalej 200g i znowu 1,2 kg! Oj roznie bylo,ale kazdy gramik w dol zawsze cieszyl :)))) Powolutku powolutku,gram do grama i kilogram za kilogramem znikal ! :))) Badz cierpliwa Kasienko,buziaczki!
Majkato
19 września 2008, 14:12Kasiu nie przejmuj sie, na pocieszenie napisze Ci, ze ja w tym tygodniu tyyyylko 0,3kg, ale tak jak napisala nasza madra kolezanka donnalucata, nie przejmyjmy sie, wazne, ze w koncu chudniemy, a ze powolutku...no coz...tylysmy kilka miesiecy, albo i lat, a teraz to bysmy chcialy najlepiej w tydzien schudnac hihi:):):)nie ma tak dobrze:) Musimy byc dzielne!!!!! Kasiu trzymajmy sie! :) Milego popoludnia:)
donnalucata
19 września 2008, 12:37Jejku,Kasiu,to co napisalas...to cos strasznego! Tak bardzo Ci wspolczuje! Nie wiem nawet co Ci napisac,brak slow... :((( Ogromnie mi przykro ze stracilas tate w taki sposob :((((
donnalucata
19 września 2008, 10:56Nie ma co plakac,trzeba sie cieszyc!! Przeciez waga spadla,tak? A to sie liczy! Na poczatku diety schodzi glownie zatrzymana woda,dlatego tak duzo stracilas przez pierwsze tygodnie.Teraz powoli pozbywasz sie tluszczu :)) Glowa do gory i pamietaj ze tak juz bedzie : raz 200 lub 400 gram a za tydzien 1kg lub wiecej :))) Sama zobaczysz za tydzien ;))) Chudniesz i to sie liczy,badz cierpliwa i nie poddawaj sie za nic!!