Kurcze ile mozna razy zaczynać porażka, znowu łapałam doły i nic nie jadłam albo żarłam. Było minęło ..................i zaczęło się właśnie moje milionowe podejście............Dziewczynki moje drogie od jutra zaczynam tzw. dwutygodniowe przygotowanie do głodówki, a wszystko ustliłam z lekarzem-pierw dwa tygodnie na warzywach i owocach potem pare dni głodówki, na wodzie ponoć można 10 dni wytrwać, ale to nie dla mnie. Lekarz powiedział że wystarczy jak 2 dni dam rade na wodzie przetrwać, potem wychodzenie z głodówki iiiiiiii dieta Vitalii na długo długo..................a na końcu co no wiadomo super wynik super zdrowa nowa piękna Kasia. Trzymajcie kciuki.....Idę poczytać co u Was :--) Zapomnaiłam dopisać że muszę cofnąć pasek bo.............a wiadomo :-(( Plan na jutro: śniadanie : 4 marchewki surowe duże,
2 śniadanie: 2 tarte jabłka, obiad: kasza z gotowaną marchwią, kolacja: owoce np. 2 pomarańcze i grejfrucik ogromniasty bużka dla Was
Dziewczynki jeszcze raz dla wyjaśnienia to ma być oczyszczenie dlatego taki plan mało kaloryczny i ma to trwać10 dni............po kosultacjach z lekarzem :-)
donnalucata
22 lutego 2010, 19:05Kasienko,chyba sie do Ciebie dolacze bo u mnie baaaaaardzo duzo przybylo ale jakos nie mam motywacji do odchudzania :/ Moze razem nam sie uda? Od kiedy wykupujesz dietke? MOze zaczniemy razem w tym samym dniu?? Buzka!
papaliona
21 lutego 2010, 23:06trzymam kciuki.:-} z tymi marchewkami na śniadanie to chyba ten lekarz przesadził no ale wiezę że się uda i w końcu będzie to wymarzone 55:-}
aardbei
21 lutego 2010, 15:32ale ta twoja dietka to jakaś mizeria, hhhmmm, no chyba, ze sie oczyszczasz, bo ja na takim żarciu daleko bym nie zajechała, poza tym owoce na kolację??? yyyyyyyyyyyyy... przeciez to sam cukier!!! no chyba że ćwiczysz to wtedy możesz!!! jesteś wege??? nie widze w ogóle białka???