Witam
W miniony piątek minął kolejny tydzień mojego odchudzania. Waga znów stoi w miejscu, ale czekam cierpliwie, bo już tak bywało. Już nie mam pomysłu jak to moje odchudzanie przyspieszyć żeby chociaż co tydzień był jakiś spadek. Postaram się w tym tygodniu więcej poćwiczyć i zobaczymy czy da to jakiś efekt.
Zakupy ubraniowe na komunię zrobione, udało mi się kupić sukienkę w której wyglądam przyzwoicie. Mąż i dziewczynki też już wszystko mają. Mam nadzieję tylko, że pogoda dopisze.
Pozdrawiam
grgr83
23 maja 2017, 18:41Zastoje są denerwujące, ale plus że waga nie idzie w górę. Może to mięśnie.
cciszaa
22 maja 2017, 12:41Sięgnij po centrymetr ;-)