Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień 8


Witajcie. Jak minęły wam święta? Ja nawet nawet, kilka razy jak odgrzewałam żurek to trochę łyżek wsunęłam. Był taki pyszny że nie mogłam się opamiętać 😠 Są tego skutki .... schudłam tylko 0,4 kg. Wiem pisałam że na nic się nie skuszę ale to było silniejsze ode mnie 🤐. Przedłużyli zamknięcie salonów kosmetycznych do 18 kwietnia (urodziny mojego męża) więc postaram się teraz bardziej. Moim celem jest to, że jak otworzę salon i zobaczy mnie moja fryzjerka to od razu zobaczy różnicę i powie '' ale schudłaś''. Ciężko mi jeszcze się zmobilizować do chodzenia z kijkami, ale myślę że niebawem do tego dojrzeję i pójdę na pierwszy mój spacer. Potrzebuję trochę mobilizacji. Trzymajcie się ciepło i pozdrawiam. 

  • CzarnaAgaa

    CzarnaAgaa

    10 kwietnia 2021, 13:11

    Kije są super ...muza w uszy i lecisz 💪😁

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.