Oszalałam na swoim punkcie! Ciągle podchodzę do lustra i się przeglądam. To nie jest normalne
Dziś dzień trochę inny godzinowo. Wstałam o 7 zjadłam śniadanko i poszłam umyć głowę. Po 9 wizyta kontrolna u lekarza. Wreszcie dzieci zdrowe. Od poniedziałku startujemy do zerówki. Wróciłyśmy z przychodni, zakręciłam się chwilkę i czas na drugie śniadanie. Zaraz muszę wziąć się za przygotowywanie obiadu i jeszcze muszę przed nim poćwiczyć. Wieczorem oczywiście skalpel. To już 5 dni jak ćwiczę z Ewką. Ćwiczenia coraz bardziej mi się podobają, to zaczyna być taki rytuał. Niedziele prawdopodobnie będę robiła sobie wolne, albo wieczorem będzie sam skalpel. Wszystko wyjdzie w praniu, w niedziele przeważnie jeździmy do rodziców więc wszystko będzie zależało od tego o której będziemy wracać do domu.
Dziś jest 15 dzień jak nie jem smażonego tylko samo gotowane.
Dobra nie zanudzam was biorę się za robotę.
Wczorajszy bilans dnia 1191 kalorii
Ćwiczenia 6x6 minut + skalpel
kamilka0011
5 marca 2014, 13:46Ja w weekendy sobie robię wolne od ćwiczeń, ale w tedy się strasznie rozleniwiam;)))
ksiezniczka
5 marca 2014, 12:33Te pupy na początku są boskie, jej aż żal patrzeć w lustro na moją
agii20
5 marca 2014, 12:25Ja też wczoraj zrobiłam skalpel, szkoda, że już mnie nie męczy bo lubiłam wykonywać te ćwiczenia a teraz jakiś nudnawy mi się wydaje:) Świetnie Ci idzie!:)
ewela22.ewelina
5 marca 2014, 12:03sper tez robie skalpel plus inne min:D
jablkowa
5 marca 2014, 11:34u mnie dzisiaj 9 dzień z Ewką! ;p z tym że ja ćwiczę trochę mniej od Ciebie, bo tylko 5x6min co daje mi 30 minut treningu dziennie ;)