Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Masakra


Jejku co za dzień. Jestem jakaś zmęczona, zmarznięta i w ogóle wszystko dziś do dupy. Śniadanie zjadłam dopiero o 9:30 i przez taki rozwalony dzień chodzę głodna. Dojadłam po dzieciach obiad (pulpeta, kopytka i buraczki) nie wiem co mi się stało że się skusiłam. Nie mam ochoty ćwiczyć, jestem senna. Prawdopodobnie zrobię sobie dziś dzień wolny od ćwiczeń a niedzielę zrobię ćwiczącą. Jak mąż wróci z pracy to jeszcze jedziemy do rodziców bo muszę odebrać suknie na bal dla mojej córeczki, więc wrócimy wieczorem. Może jeszcze mi się odmieni i jak wrócę to poćwiczę, ale pożyjemy zobaczymy. Kurdę piszę i ziewam, co za dzień!!! Kiedy skończy się tak paskudna zima. 
  • Shibutek

    Shibutek

    29 stycznia 2014, 16:13

    Ja też jestem dziś cały dzien senna, masakraaa

  • Olaa92

    Olaa92

    29 stycznia 2014, 14:08

    Dzisiaj chyba jest taki dzień, ja też jestem jakaś senna i bardzo, bardzo mnie głowa boli.... A chciałam się tochę pouczyć, nie wiem czy cos z tego wyjdzie ;/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.