Wczoraj zjadłam bardzo mało ale niestety nie ćwiczyłam.
Dziś już poczułam siłę walki wypiłam kawę po 1,5 godz zjadłam śniadanko i zrobiłam 10 minutowy trening brzucha z mel b i wskoczyłam na 12 minut na steper. Jestem cała mokra i zadowolona, teraz muszę odpocząć i przyszykować dziecko do szkoły. Jak wrócę to przyszykuję obiadek i znowu poćwiczę. Po obiedzie pójdę na jakieś zakupy bo moja lodówka nie ma za wiele rzeczy dietetycznych.
Myślę nad zakupem tabletek z zielonej kawy. Czy ktoś może je brał, jakieś efekty??
I na koniec motywacje
LibreSoy
14 stycznia 2014, 10:21Achhh, jakie motywacje - aż chce się ćwiczyć!! :)