Czuję się coraz lepiej. Energia i zapał wraca Jestem po śniadanku, 200 brzuszkach i ćwiczeniach z Jullian Mój mąż codziennie mi powtarza że schudłam i że tyłek mam mniejszy i że niedługo nie będzie mnie widać (do tego jeszcze daleko). Wczoraj ładnie obaliłam 1,5 l wody Postanowiłam że będę sobie wlewała w szklankę 0,3 l która zawsze stoi na stole i tak sobie popijam, jak się kończy to polewam znowu i takim sposobem do godz. 17 butelka była wypita.
WCZORAJSZE MENU:
Śniadanie 8:00 - serek wiejski 200g
II Śniadanie 11:00 - jabłko 230g
Obiad 14:20 - pierś z rękawa 161g + fasolka zielona 235g
Kolacja 18:00 - serek wiejski 200g, ogórek 45g, rzodkiewka 33g, pomidor 76g
Oczywiście 4 czerwone herbaty, pół kawy z mlekiem i 1,5 l wody
No i tak jak w tytule dodaję fotkę do porównania mnie. Zdjęcia przedstawiają mnie z 23.10.2012 i z dzisiaj czyli 06.12.2012. Choć minęło już 1,5 miesiąca to jakiejś ogromnej różnicy nie ma bo to tylko 5 kg. Nie wiem jak będzie z niedzielnym ważeniem bo nie wiem czy nie będę miała @ ale to jeszcze zobaczymy
Pozdrawiam
alex156
6 grudnia 2012, 17:22Oby tak dalej!
bulwas
6 grudnia 2012, 12:24oby tak dalej :) ładne menu :):)
Perfekcjonistqa
6 grudnia 2012, 10:50Mniejsza pupa, brzuch :-) coraz lepiej ;)) powodzenia w dalszym ciągu :)))