Hej
Dziś prawie cały dzień poza domem. Zrobiliśmy u rodziców ognisko, dotleniliśmy się. Woda prawie nie wypita
MOJE DZISIEJSZE MENU:
Najpierw była kawa ok 7
Śniadanie 8:00 - kiełbasa krakowska 63g + rzodkiewka
II Śniadanie 11:00 - jabłko + 2 kawałki pieczonego mięsa
Obiad 15:00 - kawałek kiełbasy z ogniska
Kolacje 18:00 - serek wiejski + pomidor, kawałek ogórka, 3 rzodkiewki, szczypiorek (nie miałam apetytu i zjadłam tylko połowę a resztę oddałam mężowi)
Dziś nie mam siły na ćwiczenia więc sobie odpuszczę (pierwszy raz od kiedy zaczęłam przygodę z odchudzaniem)
Od jutra ostro biorę się do roboty!!!