Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 128;))


Witajcie laseczki dziękuje za miłe i motywujące komentarze . Miałam dzisiaj troszkę zakręcony dzień to chyba po tej nocy nie wiem jak u was ale u mnie była burza i perszy raz w życiu się bałam, normalnie jak w nowy rok biało i głośno. Dzisiaj idę jeszcze do pracy strasznie się ciesze że do ludzi idę bo można zdziczeć w tym domu haha.

Menu:
Śniadanie: płatki kukurydziane z jogurtem truskawkowym, woda, herbata zielona.
2Śniadanie: pomarańcza, woda, herbata czarna.
Obiad: ziemniaki, gulasz ze schabu, kapusta czerwona, woda, kawa zbożowa.
Podwieczorek: wafle ryżowe, woda.
Kolacja:  parówka z ketchupem, woda, herbata zielona.

 OKOŁO: 1200cal.
 
Ćwiczenia postaram się brzuchy zrobić!!!
POZDRAWIAM BUZKA !!!!
  • naja24

    naja24

    10 maja 2013, 08:14

    U mnie też burza była, wszysto powyłączałam i umierałam ze strachu , masakra :) miłego dnia

  • nulla87

    nulla87

    10 maja 2013, 08:04

    u mnie sie zanosilo na burze, troche popadalo ale do niczego powaznego nie doszlo na szczescie ;) milego dnia :)

  • grgr83

    grgr83

    9 maja 2013, 21:45

    Oj ja też nie przepadam za burzą. Pieknie tak po długim zwolnieniu wrócic do ludzi to fakt, mnie tez to niebawem czeka hihi

  • Groszkiiroze

    Groszkiiroze

    9 maja 2013, 18:16

    a ja uwielbiam burze ! :)

  • GrubasGruby

    GrubasGruby

    9 maja 2013, 17:18

    ale dziękuje za miłe słowa :D

  • GrubasGruby

    GrubasGruby

    9 maja 2013, 17:17

    nie przypominam sobie abym płeć zmieniał :D

  • GrubasGruby

    GrubasGruby

    9 maja 2013, 16:32

    Pare godzin grzmiało nic ciekawego oprócz grzmotów

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.