dziękuje kochane za wsparcie tego mi było potrzeba ...:)buziaki dla was
wczoraj nawet po waszych wpisach zrobiłam 20 min gimnastyki i 150 brzuszków + 20min gimnastyki
a dziś właśnie jej otręby jakeś nowe kupiłam zmielone nie dobre jak holera normalnie jem na przymus ....bleeeee
dzis juz zrobiłam 200 brzuszków a to dzięki wam się wzieła w garść a w pracy mam zamiar na stoperku spędzic 30 min choć by tyle to i dobre POZDRAWIAM WAS GORĄCO
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jaihoo
18 stycznia 2010, 00:45<img src='http://img211.imageshack.us/img211/6776/33770236.gif' border='0'/>
agam82
17 stycznia 2010, 11:32Gratuluję wytrwałości. Ja mam tylko plan ćwiczyć gorzej z jego realizacją. Pozdrawiam.
1baton1
17 stycznia 2010, 09:42bardzo ładne :)
Gosia7910
16 stycznia 2010, 20:13w pracy. Tak powinno być wszędzie. Masz przerwę więc możesz ją spędzić zz pożytkiem dla siebie:) Naprawdę ekstra!
sevelina1988
16 stycznia 2010, 17:54wsparcie duzo pomaga nam:)
goguska
16 stycznia 2010, 16:52No i tak ma być !! bez żadnych wymówek - damy radę :)
Pamela1
16 stycznia 2010, 15:16tak jak tu juz dziewczyny pisaly-ja tez jem otreby z jogurtem,czasem do salatek mieszam
grubaseczka
16 stycznia 2010, 15:01otreby ja lubie ugotawane na mleku z ziarenkami słonecznika lub kilokoma orzeszkami ,pychotka,
kkaarreenn
16 stycznia 2010, 14:14ja też nie lubie 'tego czegos' ale dobrze przeczyszcza. z jogurtem o wiele lepiej smakuja :)
ufeka
16 stycznia 2010, 14:07masz fajną pracę, skoro możesz w niej ćwiczyć :D buziaki i pozdrawiam
Izabela92
16 stycznia 2010, 13:12proponuje uprzyjemnienie cwiczen ulubiona muzyka dajaca kopa....wtedy nie staja sie one przymusem a przyjemnoscia-to raz, a dwa ze z czasem mozna sie od nich uzaleznic...rok temu bylam uzalezniona i nie opuscilam ani jednego dnia:d jezeli chodzi o otreby to jedynie te granulowane i smakowe sa dobre a te wygladajace jak majeranek sa obrzydliwe..ale coz trzeba cierpiec zeby do czegos dojsc :(
zarowka77
16 stycznia 2010, 12:04wrzuc w jogurt, sa boskie, ja uwielbiam;) moge zjesc za ciebie;)