Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: powracam skruszona :((10 .07 )) Help
10 lipca 2013
Zastanawiałam się od wczoraj czy tu napisać tyle razy juz pisałam że zaczynam od nowa że aż mi wstyd to samo znowu zaczynać .. Przełamałam się i jednak napiszę .. Wiem że z waszą pomocą dam rade Tak daję sobie ostatnią szansę chcę spróbować ostatni raz wierzę że tym razem mi się uda Chcę w siebie uwierzyć że jestem silna i zrzucić ten nad bagaż co mi przyszedł .. Chcę też pokazać mężowi że dam radę on juz sam do nie mówi ( tyle razy zaczynałaś i tak nic z tego nie wyszło ) bo to prawda nie byłam zbyt silna i odpuszczałam Ale tym razem mi się uda I dlatego zmieniłam swoja wagę żebym codziennie jak tu będę wchodzić widziała ją i patrzała do czego sie doprowadziłam pewnie was też dziwi szokuje tyle przytyła Od dzis zaczęłam diete dukana Do tego stoper 20 min na razie tyle bo nie dam rady więcej brzuszki 3razy po 50 i przysiady 3 razy po 30 i troszke gimnastyki Wklejam swoje aktualne focie wielorybka jakim sie stałam i po miesiącu zobaczymy czy są jakieś zmiany Zdjecia troszke kijowa jakoś ale są A to moja niunia .. Pozdrawiam ...
nie martw sie dasz rade. a tak na marginesie to glupio by bylo gdybys dalej nie walczyla tylko sie poddala swojej wadze. pamietaj na zmiany niegdy nie jest za pozno!! a ty sie pozbieralas i walczysz dalej i to sie liczy.
Urosłaś razem z Nikolką..! Niech córka rośnie a TY malej. Trzymam kciuki. Kiedyś waga 70,90 była za dużo dla Ciebie a teraz chyba widzisz różnicę. Wracaj do nas, pisz codziennie, bo tak jest większa motywacja! Nie pozwól sobie na bycie utytą mamą po dzieciach. Będziesz laska,ale pisz do nas codziennie.!!! Trzymam kciuki! Ja w szoku ciężkim byłam..
Kochana wszystko tylko nie dukan przecież to samo zło... Jednak życzę powodzenia i wytrwałości bo chcieć to móc. Ściekam kciuki by ci się udało. Pozdrawiam.
Asiula21332
10 lipca 2013, 16:31
No witamy! Już się zastanawiałam nie raz cios się dzieje z Toba. Jak widzisz ją też nie mam odwagi napisać tu nic od lutego już..... A waga ahhhh prawie 85 kg masakra chce walczyć ale nie mam już chyba sił na to wszystko..... Ile ważysz teraz???? Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie!
ale niunia Toja już duża . chyba wysoka jest co ? oj kochana ale mnie sszokowałaś tymi zdjęciami. Trzymam za Ciebie kciuki, napwno uda Ci sie osiągnąć wymarzoną wage. Jestem z Tobą i będe Cie wspierać.
cukierek79
14 lipca 2013, 17:21nie martw sie dasz rade. a tak na marginesie to glupio by bylo gdybys dalej nie walczyla tylko sie poddala swojej wadze. pamietaj na zmiany niegdy nie jest za pozno!! a ty sie pozbieralas i walczysz dalej i to sie liczy.
vitalijka000
12 lipca 2013, 12:24Urosłaś razem z Nikolką..! Niech córka rośnie a TY malej. Trzymam kciuki. Kiedyś waga 70,90 była za dużo dla Ciebie a teraz chyba widzisz różnicę. Wracaj do nas, pisz codziennie, bo tak jest większa motywacja! Nie pozwól sobie na bycie utytą mamą po dzieciach. Będziesz laska,ale pisz do nas codziennie.!!! Trzymam kciuki! Ja w szoku ciężkim byłam..
Kenzo1976
12 lipca 2013, 01:16jak już urosła twoja curónia :)))
agulek1978
11 lipca 2013, 17:11Moja waga dzisiejsza,wynosi tyle ile Twoja...może to jakiś znak,żebyśmy zaczęły mż.;)
obs23
10 lipca 2013, 21:35Kochana wszystko tylko nie dukan przecież to samo zło... Jednak życzę powodzenia i wytrwałości bo chcieć to móc. Ściekam kciuki by ci się udało. Pozdrawiam.
Asiula21332
10 lipca 2013, 16:31No witamy! Już się zastanawiałam nie raz cios się dzieje z Toba. Jak widzisz ją też nie mam odwagi napisać tu nic od lutego już..... A waga ahhhh prawie 85 kg masakra chce walczyć ale nie mam już chyba sił na to wszystko..... Ile ważysz teraz???? Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie!
MalinowaMama
10 lipca 2013, 15:45ale niunia Toja już duża . chyba wysoka jest co ? oj kochana ale mnie sszokowałaś tymi zdjęciami. Trzymam za Ciebie kciuki, napwno uda Ci sie osiągnąć wymarzoną wage. Jestem z Tobą i będe Cie wspierać.
Invisible2
10 lipca 2013, 15:22Będzie dobrze, powodzenia ;) I śliczna corcia :)