Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brak czasu
10 listopada 2011
Ćwiczonek brak nie mam na nie czasu
miałam więcej ćwiczyć jak mąż w szpitalu
a tu mniej niż był w domu ... dom, dzieci ,sprzatanie gotowanie, bar, szpital wszystko teraz na mojej głowie ale daje radę tylko gorzej bo nie ćwiczę ale myślę że waga nie będzie łaskawa ....
Nikolka w nocy budziła się często katarek ją męczył ale mamusia wstawała i dogladała do córci Bartek też męczył sie w nocy i do tego jeszcze kaszel mu doszedł wszystko na raz ...
Mąż dziś nie wyjdzie a juz myślałam że nie będę w nocy sama heheh :))
Pozdrawiam
Kenzo1976
10 listopada 2011, 21:59kochana trzymaj się dzielnie, nie martw się ćwiczeniami, najblizsi najważniejsi, sciskam :)
agulek1978
10 listopada 2011, 15:04Z mężem to coś poważnego?