Witam koleżanki
Dziś mija 10 tygodni mojej ciąży i o dziwo wstałam dziś jak nowo narodzona bez mdłości bez jakichkolwiek dolegliwości .
Może ten etap za mną już jest a ponoć mdłści miałam też przez witaminy i lekarz kazał mi je brać na wieczór i faktycznie jest lepiej byle tak do końca ciąży :)
Dziś jak patrzyłam na swój brzuszek to nie wiem wydaje mi się już jakiś inny chyba mi coś rośnie a może to z prze jedzenia hehehe ale ostatnio już tak dużo nie jadam chyba mi przeszło czasem mam zachciankę a najbardziej to w nocy w środku nocy chce mi sie słodkiego chodż nie chce to muszę cos wsadzić do mordki w tedy usypiam
Myślę że to dzidzi się tak chce słodkości bo ja nigdy tak za nimi nie byłam jak teraz i te kiloski to chyba przez nie mi przyszły ale będę się starać ograniczać słodycze.
Wczoraj miałam wolne od pracy i cały dzień leżeliśmy z mężem w łóżku jak nigdy tylko obiad wstałam zrobić i z powrotem do wera a cha i na targu byłam ale to tylko 1.5 h i z powrotem do łóżeczka do mężusia już tak dawno nie leniuchowałam No to a tyle poczytam co u was słychać
BUŻKI KOCHANE :*****
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
cancri
7 września 2010, 20:43heh, życiem cieszę się tak czy siak ;-):*
cancri
7 września 2010, 20:37wiesz, Luby ciągle mówi, że chce już 'Władka'. jak byłam młodsza, to zawsze mi się wydawało, że w tym wieku będę już miała dzidziusia, ale teraz dopiero co zaczynam studia, i to dość poważne, bo architekturę no i...no nie wiem, nie chciałabym wychowywać dziecka w akademiku. ale jak się pojawi, to będę szczęśliwa ;-)
cancri
7 września 2010, 20:22ojj zazdroszczę Ci tej dzidzi ;-)
pierniczka1984
7 września 2010, 16:40Karolka teraz przed Tobą najpiękniejszy okres ciąży :) Poprawa samopoczucia, brak mdłości, rosnący szybko brzuszek no i pierwsze ruchy dziecka :)))) Jak dzidzia chce słodkie to nie odmawiaj :D Byle w rozsądnych ilościach !! U mnie się sprawdziło - w drugiej ciąży zajadałam się słodyczami i urodziłam córcię :P A te 12 kg poszło mi najbardziej w boczki !! A to ponoć dziewczynkę zwiastuje hehe ;) No ale okaże się jak jest u Ciebie w rzeczywistości :) ZDRÓWKA kochana !
TosiaNaDiecie
7 września 2010, 16:34DAĆ DZIDZI TO CO CHCE A NIE TU MARUDZIĆ !!! ;D ;***Pozdrawiam :) ;*
jf1231
7 września 2010, 08:31zachcianki na słodkie ? to będzie dziewczynka - czego z całego serca życzę !!!!!
Kenzo1976
6 września 2010, 21:55Kochana masz zachcianki , więc trzeba dać dzidziusiowi to na co ty masz ochotę , szalej kochana , bo po ciąży zdrowe jedzonko cię czeka , pozdrawiam i buziaczki w brzusiu :)
igaa79
6 września 2010, 20:01myśłe, że w Twoim stanie nie ma sie co przejmować słodyczami, najważniejsze żebyście z dzidizą byli zdrowi, pozdrawiam
and84
6 września 2010, 15:26My z mężem też wczoraj cały dzień leniuchowaliśmy i wylegiwaliśmy się w łóżku- w końcu kiedy jak nie teraz, leniuchujcie jak najwięcej:)))
vitalijka000
6 września 2010, 14:43czemu wpisałaś liczbę 85 na końcu paska wagi? napisałaś sobie tak,żeby czasem nie przekroczyć wagi 85 przy końcowym stadium ciązy?? Najbezpieczniej jest utyć 10 kg.