Hej :)
Jak tam u Was?
Ja dziś zawaliłam egzamin! :o Wyszłam z niego byłam pewna, że poszło mi dobrze. Odpowiedziałam na wszystkie 6 pytań, zabrakło mi kartek a zapisałam 2 a4 z dwóch stron... I co? No poprawka we wrześniu. Od czterech lat jak studiuję jeszcze nie miałam kampanii wrześniowej, ale zawsze musi być ten pierwszy raz! :)
Nie będę sie załamywać, byłam zła, ale to tylko by WA"> studia. To nie egzamin z życia, ludzie jadą na samych poprawach i żyją jakoś. Jak mi się jedna trafi to się nic nie stanie, co nie? Nauczę się na wrzesień, zaliczę i już ;)
Dobre strony dzisiejszego dnia: Przyjechał mój ukochany! :) Wreszcie! :) Więc już nawet egzamin z endokryno nie popsuje mi humoru :D
I mimo, że nie zauważył mojej nowej fryzury to wybaczam mu, bo przykomplementował moją sylwetkę. Tak się ucieszyłam w środku, że zapomniałam, że nie zauważył włosów :D
Poza tym ukochany zmęczony podróżą położył się spać, a ja w tym czasie trzepnęłam dwie piątkowe rundy Focus T25! Jedną za drugą! :>
A co się będę!
Także ten, spaliłam 3872836823 kalorii chyba, a tętno miałam 2987429872492 uderzeń na minutę, ale warto było :) Czuję się bardzo zrelaksowana teraz i zadowolona :)
Menu dzisiejsze:
śniadanie: jogurt grecki + banan
przekąska: activia śliwkowa
obiad: kalafior + kawałki kurczaka w ziołach prowansalskich + tzatziki
kolacja: bułka pełnoziarnista z mozzarellą i pomidorami :)
A teraz mam zamiar odpoczywać, miałam w tym tygodniu 3 egzaminy i mam już dość :) Chyba obejrzę dziś jakiś by WA"> film albo wezmę psa na spacer.
Fryzjerka zaproponowała mi żebyśmy rozjaśniły końcówki, co myślicie? :D
A tu Korba :D
Odezwę się jutro! :) Bo ważenie i mierzenie czeka! Zobaczymy czy tydzień dał jakikolwiek efekt :)
Aria.
27 czerwca 2015, 01:22Ja mam takie spostrzeżenia że niektórzy profesorowie to jak widzą takie lanie wody to nawet nie czytają tylko od razu 2 wstawiają u mnie tak było na jednym nietechnicznym przedmiocie. Ci co się rozpisywali 2 ci co krótko i zwięźle 3 i 4 tak jakby facet na ilosc patrzyl nie na jakość - nie ogarniesz :D
vitalijczyka
27 czerwca 2015, 00:45Mi tez się wrzesień szykuje..eh no ale cóż :P Nie wiem jak wyglądałaś wcześniej, ale bardzo ładnie wyglądasz teraz! :)
pati0109
26 czerwca 2015, 22:11Faktycznie jak dwie krople wody! Ty masz suczkę widzę, ale naprawdę jakby byli rodzeństwem ;P Egzaminem się nie przejmuj, to nie koniec świata. Za to włoski jakie masz piękne... też bym chciała taką fryzurkę ,ale szkoda mi skracać tych moich długo hodowanych :D