Hej kochane ;*
Dziś krótki wpis. Wina to mojej jutrzejszej poprawki, która miała być w środę. Oczywko, życie mnie jak zawsze zaskoczyło i wszystko jest jutro, więc dziś muszę zakuwać tak , żeby starczyło mi czasu na bieganie. Żadne ekologie człowieka mi nie popsują treningu no bez przesady :)
Dobra , do rzeczy nawaliłam wczoraj słodyczowo. Bo mimo, że śniadanie i obiad były okej to zjadłam 5 herbatników petitków w czekoladzie + kostka czekolady + 2 ciasteczka owsiane. Ja wiem, że to może nie jakaś masakryczna ilość , nie tona czekolady, czy ciężarówka czipsów. Ale znam siebie i nie mogę sobie pozwalać, bo jak już zacznę się nie pilnować to tak będę podżerała Hańba no po prostu! Z tego tytułu nie zjadłam wczoraj kolacji, usprawiedliwiam się tym , że mam nadzieję udało mi się wszystko ładnie spalić z ukochanym , bo zafundowaliśmy sobie 2 spacery po 4 km każdy . Więc sumienie mam spokojniejsze
Dziś już się będę pilnować, słowo honoru! ;)
Z racji, tego , że dziś mija drugi tydzień moich zmagań dodaję zdjęcie
Aaa i dziś zaczynam wyzwanie przysiadowe, nie ma bata!
Mam pupę smutną i płaską jak naleśnik , więc trzeba to zmienić !
Buziaki kochane ;* Dziś poniedziałek, więc niech ten tydzień będzie nasz! ;)
edit: Pobiegane dziś już było :) Okazało się, że biegam na 5 km , a nie na 4 jak wcześniej myślałam. Wynik znowu taki sam 28-30 minut :)
Trzymajcie kciukasy za mój egzamin, bo czarno to widzę!
anulkaa12
26 lutego 2014, 14:30jejku to zdjęcie jest świetne-masz super figurę!
Anakra
25 lutego 2014, 21:44ta talia i brzuch *.*
kalliope
25 lutego 2014, 08:51Nieee no przestań, od jednego ciastka nikt nie umarł, a jak masz egzaminy to nawet wskazane, żeby mózg miał się czym odżywiać! A i jeszcze raz nie zjesz kolacji a wtedy dopiero zacznę krzyczeć! Kolację wbrew błędnym rpzekoananiom trzeba jeść. Bo organizm póxniej magazynuje i dupa, nie chudniesz! Uhuu ale masz brzuszek!! Piękne jego rysy, jeszcze chwilę, a piękne mięśnie będzie widać przez niego! No i bieganie super!
martyna92p
24 lutego 2014, 18:19talia marzenie :)
TymRazemUdaSie
24 lutego 2014, 16:49chciałabym taką figurkę jak Ty:)
spelnioneMarzenie
24 lutego 2014, 14:43sliczna sylwetka :)
virginia87
24 lutego 2014, 12:31Ja chce takie ciało! Pięknaś :-*a co do córki to jej chusteczkę na oczy zawiążę zeby nie kusila:-P
Julciagubikg
24 lutego 2014, 12:15ładna figurka :)) trzymam kciuki za wyzwanie tylko uważaj na kolana :)
ruda.maruda
24 lutego 2014, 12:12rozbawiła mnie smutna pupa :DD brzuszek masz ładny :-) ze słodyczami jakoś nie dałaś plamy, ale no KRZYCZĘ, KRZYCZĘ! Proszę się teraz pilnować! a najlepiej wyznaczyć sobie jeden dzień w tygodniu lub na dwa tygodnie, kiedy możesz zjeść coś słodkiego. mniej będzie kusić ;-)
moreEliza
24 lutego 2014, 11:02Oddaj mi swoje ciało! jak dla mnie ideał!
chanells
24 lutego 2014, 10:56oj tak skad ja to znam, zaczniemy podjadac to pozniej nie ma konca:) trzymaj się. uff mi uwielbiam Twoje kobiece seksowne ksztalty
xcalineczkax
24 lutego 2014, 10:42Zajebiste ksztalty i swietny brzuch *.* nie moge sie doczekac efektu pracy koncowej Twojego ciala..juz widze, ze bedzie mega ;) trzymaj sie cieplo