śniadanie :
drugie śniadanie :
obiad:
kolacja:
szklanka maślanki, ser biały, ogórki, papryka, rzodkiew + spora miska prażonych pestek słonecznika i kawałek sera Brie
Wczoraj nic nie robiłam, cały dzień bardzo bolał mnie brzuch i kręgosłup, więc siedziałam i czytałam książkę, a w przerwach rozwiązywałam krzyżówki. Udało mi się namówić mamę, która nienawidzi Warszawy (w przeciwieństwie do mojego taty, który ją uwielbia), żeby jechali ze mną jutro, zostali u mnie na noc i wrócili sobie w sobotę, dlatego dzisiaj biorę się za pakowanie i jutro jedziemy :)) Chciałam iść z nimi gdzieś na starówkę na spacer, do kina, może na łyżwy i poszłabym na sushi :) Już od poniedziałku powrót na uczelnię, w poniedziałki i wtorki mam zajęcia od 8 rano do 20 wieczorem... dodatkowo w poniedziałek mam okienko, które zapełniłam sobie aerobikiem, także będzie naprawdę intensywny dzień! Mam sporo wykładów, mało ćwiczeń, ale od tego półrocza mam postanowienie, żeby chodzić na większość wykładów, bo w sesji odczułam, że tego nie robiłam.
Na śniadanie dzisiaj zrobiłam sobie gofry gryczane, chyba pierwszy raz, polałam je lekko syropem z agawy i dawno takich pyszności nie jadłam! Lecę posprzątać, ogarnąć się, zrobić drugie śniadanie i się pakować :) Miałam pojeździć na rowerku stacjonarnym ,ale tak strasznie boli mnie brzuch...
aleschudlas
28 lutego 2014, 15:22menu perfekcyjne :)
borowahela
28 lutego 2014, 08:56podoba mi sie to ze nie masz węglowadanów takich tradycyjnych- bede sie inspirowac:)
carmellee
27 lutego 2014, 20:17pychota! :)
Chesill
27 lutego 2014, 17:13może miesiączka się zbliża ,że czujesz ból? a do poprzedniego wpisu..moja kolezanka studiowała we wroc. wet. .i z tego jak kojarze to co sesje miala zapieprz. i nietylko.. przez 5 lat;) co z nią gadalam to siedziala w ksiązkach.
Klaudia121444
27 lutego 2014, 15:19jeju jakie piękne posiłki
zzuzzana19
27 lutego 2014, 13:30Cóż za pyszne menu !
myszka201
27 lutego 2014, 13:27Jedzenie 1 klasa :-) Często mam tak, że jak boli mnie brzuch biorę tabletkę, termofor, jak lekko puszcza idę biegać i ból mija.
Surce77
27 lutego 2014, 12:01Czyli zapowiada się weekend w miłym towarzystwie! Super! Ostatni relaks przed powrotem na uczelnię. ;)
MadameRose
27 lutego 2014, 11:33Sushi...rewelacyjny pomysł. W zeszłym tygodniu zaszalałam i objadłam się za wszystkie czasy w mojej ulubionej knajpie :D
Suzanneee
27 lutego 2014, 10:49co jadłaś na 2 śniadanie w tej miseczce po lewej ? :)
chrupkaaaa
27 lutego 2014, 10:41Ślinotoku dostałam :P