Wczoraj wyjazd się udał! Po szkole pojechałyśmy na PKP ,po 15 byłyśmy w Łodzi ,a koło 16 już w manu jadłyśmy obiad. Zjadłam bardzo dużo ,ale też bardzo zdrowo :)
Potem poszłyśmy na zakupy. chodziłysmy 2 godziny i nic nie znalazłysmy ,ąz w drodze do Tesco postanowiłysmy wejść do ostatniego sklepu - bershki. I ja ,i Alex kupiłysmy sobie po jednej rzeczy. Ona tam jakąś bluzkę ,a ja sukienkę ,taką:
Wyglada na białą,ale jest lekko różowa. W lipcu idę na wesele i będę świadkową ,będę mogła ją założyć z jakimiś fajnymi dodatkami na poprawiny:)
Wczorajsze śniadanie :
Dzisiejsze śniadanie:
+ kalarepa i dwie śliwki suszone.
I w szkole Alex ,ja i Ben ,czyli nasza stała trójka :)
Po zakupach poszłyśmy na film 'Sponsoring'. Miałyśmy wyliczony czas do pociągu i nie mogłyśmy sobie pozwolić na duże opóźnienie. Nie wiem czemu puścili aż 40 minut reklam w kinie i wyszłyśmy 30 minut przed zakończeniem sensu by móc zdążyć na pociąg. Szkoda trochę. Mój brat zaprosił znajomych,bo byliśmy sami na noc ,a ja nie mogłam spać - jak zawsze.
Powiem Wam,że nie zasnęłam nawet na minutę! NIC! ZERO! Jestem wykończona.... O 3 wstałam z łóżka i do 4 kręciłam hula-hopem przy filmie ,potem wsiadłam na rowerek stacjonarny na 45 minut. Chociaż zaliczyłam już dzisiejszy trening. Potem zjadłam sniadanie i teraz siedzę i nie robię nic. Zaraz pójdę się wykąpać, może wypiję drugą kawę ,wezmę się za sprzątanie,bo dzisiaj też jestem sama na noc i się pouczę,bo o 10.15 mam chemię. Muszę też zrobić jakieś zakupy ,bo moja lodówka świeci pustką. Chociaż na dzisiaj,bo jutro wieczorem już wrócą rodzice w drugiego domu. Ja nie chcę tam z nimi jeździć ,po pierwsze nie umiem się tam uczyć ,bo chociaż mam ogromny pokój i ogólnie dom jest wielki to nie czuję się tam dobrze. Tutaj mam malutki,ale przytulny pokój,w którym uwielbiam spędzać czas! Po drugie co weekend spotykam się ze znajomymi w przerwie w ciągu nauki,chociaż czasami jest tak,że to na spotkania więcej czasu tracę niż na naukę ,ale i tak więcej przyswoję tu,niż w drugim domu :) Tam dla mnie istnieje tylko łóżko i telewizor ,straaszne!
Plany na dzisiaj? sprzątanie,chemia, potem jadę z kumplem do drugiego kumpla posiedzieć z nim u niego w pracy, a potem już przyjezdza do mnie kolega i jedziemy na lody i siedzimy u mnie ,miedzy tym wszystkim oczywiście biologia i chemia :D
Trzymajcie się!
adveenture
18 marca 2012, 00:40o kurcze, to nieciekawie, pewnie wszedzie masz daleko:D przyłączam się do komentarza Pameli!
sliczna48
17 marca 2012, 21:581. Jesteś śliczna :) 2. Właśnie siedzę sama w pokoju i planuje pół nocy uczyć się :P jest tak samo mały ale bardzo przytulny :) 3. ale pycha menuu :> 4.bardzo dużo ćwiczysz
blair88
17 marca 2012, 19:35piekna sukienka! A Ty jaka slodka :))
adveenture
17 marca 2012, 18:49a u siebie w miescie mieszkasz w domu czy w bloku?:P
Obsesja.
17 marca 2012, 18:28sukienka boska! :))
KolorowoWidzeZmiany
17 marca 2012, 16:09super sukienka i ty też :)
Lenaaaaaa
17 marca 2012, 12:01Uwielbiam Cię czytać :) wydajesz się być super dziewczyną! świetne zdjęcie, śliczna z Ciebie kobietka :)
melisssa987
17 marca 2012, 11:01aa tez chce takam sukienke ! p[iekna
xxxhappygirlxxx
17 marca 2012, 10:29śliczna sukienka :)
Chiii
17 marca 2012, 09:10fajna sukienka :) bardzo kobieca i delikatna, piekny kolor :) pokazesz sie w niej przed weselem? :P
ParaTi
17 marca 2012, 08:26śliczna ta sukienka;)
Willpower
17 marca 2012, 08:23Nie lekceważyłabym tej bezsenności... Zbyt często Ci się zdarza. Pięknie wyglądasz! :)
polepionaa
17 marca 2012, 08:09tez dzisiaj nie spalam ;/ Ty masz 2 domy? ;o
BrzydUlaaaa
17 marca 2012, 07:53sukienka jest prześliczna :) rzeczywiście niestety tak puszczają te filmy ;/ szczególnie to jest wkurzające jak połowę czasu lecą reklamy a ty czekasz na film ;) ehhh książki ;( wiem co to znaczy :)
NothingElse
17 marca 2012, 07:33wygladasz na taka szczesliwa, wrecz promieniejesz ;) jedzenie wyglada pysznie ;)
odnalezcszczescie
17 marca 2012, 07:11codziennie śledzę Twój pamiętnik, ale do tej pory nie odważyłam się napisać. Powiem Ci, że Twoje wpisy tak mnie napawają pozytywną energią, dzięki Twoim relacjom udało mi się samej wprowadzić wżycie więcej swobody, wcześniej istniała dla mnie tylko szkoła i przejmowanie się jedzeniem(choruję na anoreksję), ale teraz potrafię wyjść ze znajomymi, pogadać, pośmiać się i zjeść to, co oni bez wyrzutów. Jesteś wspaniałą kobietką i mam nadzieję, że Twój pamiętnik będzie dalej kontynuowany. Pozdrawiam, gorące buziaki !
groszek305
17 marca 2012, 06:21Ty sie w ogóle nie nudzisz :))) i uwielbiam Cię za te nocne ćwiczenia :)))) ps. śliczna sukienka:*
groszek305
17 marca 2012, 06:21Ty sie w ogóle nie nudzisz :))) i uwielbiam Cię za te nocne ćwiczenia :)))) ps. śliczna sukienka:*