Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Zniechęcenie...
25 marca 2013
Jak to się dzieje, że robię co mogę, żeby jak najlepiej zadbać o siebie tzn. jem regularnie, niskokalorycznie, nie jem po 19, pije dużo wody, ćwiczę, a na wadze kilogram do przodu!? No normalnie jestem taka wściekła i zniechęcona, że szkoda gadać... Gdybym tylko wiedziała gdzie robię błąd... ehhh Chyba za bardzo się nakręciłam tym wszystkim i czekałam na jakiś cud...
LadyFit22
25 marca 2013, 19:03Daj sobie czas i rób swoje.Powoli ale do przodu jest lepsze niż krok w tył.walcz kobieto;)
marzenaa6
25 marca 2013, 18:52nie poddawaj się! :)
MagdalenaMeg
25 marca 2013, 18:41Może @, albo dużo ćwiczysz i przybierasz masy mięśniowej;-) Mięśnie są cięższe niż tłuszczyk:-) Nie poddawaj się:-) 3mam kciuki;-)