Poranne pomiary zrobione. W sumie to nie jest źle... jest lepiej niż sobie wyobrażałam :D
Waga: 80,9 kg (spadek 0,3 kg)
Tłuszcz: 34,5% (spadek 0,1%)
Woda: 48,7% (wzrost 0,1%)
Mięśnie: 32,9% (wzrost 0,1%)
BMI: 30,4 (spadek 0,1)
Jupi Jupi! Jak na dwa tygodnie z Pysiem (Mężusiem), okrojoną dietą i długimi spacerami zamiast zajęć na siłowni to jest EXTRA :)
Ciesze się bo obawiałam się, że wyniki będą gorsze niż na ostatnim ważeniu.
Bezradna1995
17 kwietnia 2016, 14:56Bardzo się ciesze z Twoich spadków i trzymam za Ciebie mocno kciuki ! ;*
ksara572
10 kwietnia 2016, 18:36Super! Moje gratulacje ;D