Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wiosennie/ pochwalę się


Dziś już skalpel zaliczony, jeszcze trzeba znaleźć jakieś 80 minut na  ćwiczenia i plan będzie wykonany. Ostatnio zajadam się pomidorami i ogórkami świeżymi, wiem że teraz to same konserwanty są w tym, ale już tak za mną chodziło takie inne jedzenie, że już dłużej nie mogłam się powstrzymać. Uwielbiam nowalijki i wg warzywa. Idę teraz wszamać ogórka albo owoc jakiś a później do przedszkola marsz. Taka piękna pogoda, że nawet humor mam lepszy:)

pewnie niektóre z Was wiedzą, że moim wyznacznikiem uciekających kg i cm są nie tylko waga i centymetr, ale też 2 pary spodni. Jedne stare, które ostatnio nosiłam w lo, a drugie nowe, które kupiłam mojej siostrze ale były za małe. zakładam dzisiaj Te pierwsze i wiecie co? Jeszcze trochę i znów będę mogła w nich chodzić, już nie pękają mi na tyłku. Te drugie z kolei nie dopinały się.Zakładam dzisiaj i się zapięły, z biedą co prawda, ale się zapięły. Więc w świetnym humorze stwierdziłam zobaczę jak waga. Wchodzę a tu spadek:) Chyba z dobrym humorem i nastawieniem rozpoczęłam nowy tydzień:) i Wam życzę tego samego:)
  • naja24

    naja24

    8 kwietnia 2013, 18:32

    Gratuluję spadków i dobrego humoru :)

  • Malinka.wroclaw

    Malinka.wroclaw

    8 kwietnia 2013, 15:46

    Gratuluję :) Takie spodnie to dobra motywacja :) Powodzenia ;*

  • laauraa

    laauraa

    8 kwietnia 2013, 14:02

    mam nadzieję, że znajdziesz to 80 min :))

  • Karmelkowaaa

    Karmelkowaaa

    8 kwietnia 2013, 10:20

    no u mnie tez dzisiaj slonecznko, az poszlam biegac ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.