Taka piękna pogoda dziś to i katar mniejszy:) wczoraj spotkała mnie bardzo miła niespodzianka. Moja siostra zmuszona przez mamę do świątecznych porządków wygrzebała z szafy swoje spodnie, w których chodziła w tamtym roku i mówi, że są za małe, dupa jej urosłą boczki się wylewają. Pytanie: Chcesz je?
- Pokaż.
Założyłam i tadam! Idealne:) Później w ruch poszły moje bardzo stare białe spodenki z podwyższanym stanem, które odziedziczyła po mnie w spadku:) byłam pewna, że będą ciasne, chodziłam w nich wieki temu, chyba w liceum. Zakładam i kolejna niespodzianka. Pasują:) Jeszcze ze 2 cm na brzuchu zgubić i można w nich chodzić.
I właśnie w takich chwilach wiem, że to co robię ma sens i przynosi efekty. I wcale nie traktuję tego jak dietę, już mi tak weszło w nawyk po prostu. A jak mi się zdarzy jakaś wpadka no to przecież nie urwę sobie głowy. Nie mogę wszystkich wokół podporządkować swojej diecie. Pojadę gdzieś w goście i mam nie spróbować ciasta? Wszystko jest dla ludzi i w małych ilościach nie szkodzi:) więc dlatego też nie mogę się doczekać świąt i przepysznych faszerowanych jajek, które robi moja teściowa:)
Jak się odważę to wrzucę kiedyś zdjęciach w tych spodenkach:) a teraz uciekam zaraz ćwiczyć pozytywnie nastawiona do wszystkiego:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Seeley
29 marca 2013, 11:10Ja już dzisiaj po śniadaniu hehe ;-) Ale do wieczora postaram się już mniej zjeść. Jutro za to będę miała post, bo bez obiadu w domu :)
naja24
28 marca 2013, 19:39No to super , :)
Groszkiiroze
28 marca 2013, 16:54suuuper :)
SnowWhitee
28 marca 2013, 16:27Wow super:) Oby tak dalej:*
qusiq
28 marca 2013, 14:38Fajnie :) ja też zaczynam już grzebać w szafie i taktykę mam taką samą, jaja teściowej zjem i sernik też.Pozdrawiam
NigdyNieKochalam
28 marca 2013, 14:37Super ! :) Takie niespodzianki najbardziej zaskakują i cieszą ! :)) Jasne, że to co robisz ma sens... ;) Powodzenia ! ;*