Chyba mam kryzys. Wkurza mnie, że nie mogę zapanować nad sobą, odmówić sobie na 100% jakiejś przekąski. Ćwiczę codziennie i powoli tracę nadzieję, że może się udać.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Karo8912
14 marca 2013, 12:30Aaaaaaaaaa jestem beznadziejna;(
Aniolek5
14 marca 2013, 09:51też mi przelatują przez głowę takie myśli, ale później stwierdzam, że jak nie schudnę od diety i ćwiczeń, to przynajmniej nie przytyję ;) więc zawsze jakieś korzyści z tego będą :) nie łam się - przełam się :)