Chleb orkiszowy x2, ser, pomidory, kawa z mlekiem
Placuszki serowe z dzemem
losos, warzywa
kawa
wasa sport x2, serek czosnkowy, wedlina, rzodkiewki, kawa
Razem 1355kcal (nareszcie w miare ok)
Dzis wieczorem jeszcze w planach silownia, zobaczymy jak to wyjdzie, bo zakupilam sobie mieszanke do wypieku chlena pelnoziarnistego i zaraz sie biore za robote zeby na jutro rano miec swiezutki chlebek na sniadanie. Zobaczymy jak sie z czasem wyrobie.
Dobranoc.
MALY UPDATE
Silownia zaliczona (450kcal spalone)
Teraz biore sie za chleb.
AprilButterfly
8 lutego 2013, 20:31Dziekuje za komentarz!!! Zycze udanej sesji w silowni :)
karo1981
8 lutego 2013, 20:24Dzieki i wzajemnie - co do chleba tez mam taka nadzieje, choc z moimi zdolnosciami kulinarnymi to nic pewnego :)
Monika..
8 lutego 2013, 20:14powodzenia i miłego wieczorku,mam nadzieję ,że chlebek wyjdzie przepyszny