Kuuurcze sklepiki na uczelni to zło. Dietetyczna masakra ze słodkościami. A że zapomniałam dzisiaj swojego lunch boxa to uratowałam się ciastkiem francuskim a później dopchałam pączkiem. Ale jutro będzie lepiej. Na kolacje pokutna owsianka.
Ś: owsianka 216
O:pączek 290+ciastko 400=690
podwieczorek: 300 g ananasa= 150
kolacja:owsianka 216
razem: 1272
Życzę Wam miłego, dietetycznego popołudnia:)
DorkaFlorencja
22 kwietnia 2013, 17:24Determinacja w drodze, mam nadzieje ze w miare szybko dotrze!!!!!! Dzieki za mily kom!
Koko.Loko
18 kwietnia 2013, 19:58W kcal byłaś na zero, więc co się martwisz, co się smucisz ;)
mrscharlottee
16 kwietnia 2013, 23:20mimo tych słodkich rzeczy kalorycznie nie wyszło najgorzej, jednak staraj się to ograniczać gdyż po prostu efekty będą dłużej przychodzić, trzymam kciuki :)
poziomka1905
16 kwietnia 2013, 18:13Suma kalorii wyszla prawidlowa :-) rozumiem twoje zmagania bo sama kocham slodkie :-) a jesli masz wybor to zjedz drozdzowke z serem makiem jagodami zamiast francuskiego :-) o niebo zdrowiej bo francuskie to woda tluszcz i maka :-( powodzenia jutro ! Buziolki !!!
Onigiri
16 kwietnia 2013, 16:11No to ciężka sprawa :P Pozostaje tylko pamiętać o luchboxie xD
Onigiri
16 kwietnia 2013, 15:50U nas w bufetach są kanapki :) Może kalorycznie niewielka różnica, ale zawsze to bliżej zwyczajnego jedzenia, żeby nie uzależniać się od słodyczy. Zaproponuj, może wam wprowadzą xD
Ladynn
16 kwietnia 2013, 14:48Przy Twoim wzroście nie powinnas poniżej 1500 schodzić. Poczytaj o podstawowym zapotrzebowaniu kalorycznym (potrzebnym do wszystkich procesów zachodzących w organizmie, nie włączając w to żadnego ruchu).