Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmachana;/

20 września 2012

Ło Jezusiczku, ale się dzisiaj nalatałam:/ Od 9 rano odwiedziłam hurtownie, uczelnie, księgową i urząd skarbowy. Wróciłam o 14:30 padnięta z językiem do ziemi. Nie miałam czasu na śniadania więc kupiłam b.malutką muffinkę z jagodami bez polewy.

1. muffinka- 90

2. 200g warzywa na patelnie +jajko sadzone 119= 317

3. 200g ananasa 90

4. dzisiaj robię rafaello kuleczki domowej roboty, dzisiaj zjem aż dwie!!!! :D

5. owsianka 216

razem: 713, reszte dzisiejszego limitu kalorii zostawiam na moje pyszności, kokosowe kuleczki mmmmm:D

Dodaj komentarz

tusiak1993
20 września 2012, 20:51

zabiegany dzień zawsze wiąże się z dużą ilością spalonych kalorii :D wiem po sobie też :D i widzę że wdrożyłaś owsiankę w swoje menu :D super bo ja ją uwielbiam i jest też niesamowicie zdrowa buźka kochana :*
grubaaska
20 września 2012, 20:44

Lol :D Dzięki za poprawienie humoru. :*
sextothebeat
20 września 2012, 20:27

no tak tak wyszczuplające majtasy :D ale ja bym wolała naturalnie chudo wyglądać :P jak dobrze, że nie lubię rafaello ani wiórek kokosowych bo byś mi tym wpisem apetytu narobiła :P smacznego :-)
Evcia1312
20 września 2012, 17:39

;)
aaagnisiaaa
20 września 2012, 17:20

widze ze nie przekraczasz 1000 w kaloriach
emi85
20 września 2012, 16:32

to troche sportu mialas od tego latania :)
grubaaska
20 września 2012, 16:21

Mało coś jadasz.
bizarna
20 września 2012, 15:19

Nie wiem czy też robisz z przepisu z vitalii. Jeśli tak to nie można powiedzieć, ze to są takie prawdziwe rafaello, są inne w środku, ale jak dla mnie smaczne i zaspokajają ochotę na słodkości, także chyba warto :)
bizarna
20 września 2012, 15:06

Ja wczoraj robiłam rafaello i dzisiaj zjadłam aż 3 :D! Smacznego :)