No dobra, nie wiem ile ważę. Wiem,że na swoje potrzeby za dużo ;) Wszystko związane jest ze złośliwością rzeczy martwych. Do chwili temu wydawało mi się, że trzeba w wadze wymienić baterię i zmierzyć się ze smokiem, a kiedy już tą decyzję podjęłam - to okazało się że smok nie działa tak czy siak! Ehh pewnie trzeba będzie kupić nowego, coś czuję że bez tego się nie obejdzie. Ok, może kiedy z nim walczę to popadam w lekką obsesję i przez większość czasu lepiej jak siedzi sobie w swojej podszafkowej jaskini, ale prawdopodobnie jednak go potrzebuję. Zakupy na jutrzejsze startowanie zrobione, wszystko będzie w myśl połączenia SB i 5:2 co w stosunku do siebie uważam za mega racjonalne. Kiedyś zdarzyło mi się plażować i efekt był bardzo dobry, na tyle dobry że poczułam się zdolna do kroku dalej i ruszenia na siłownię. Wszystko było ekstra, a potem bum. Przez różne bolące wydarzenia zamknięcie się w skorupce i czterech ścianach. Długo zajęło znalezienie z nich wyjścia, a potem kwestia treningów i wagi stały się tak mało istotne w porównaniu do reszty, że gdzieś się zgubiły. Pamiętam tyle,że na SB czułam się fantastycznie (włącznie z brakiem dolegliwości comiesięcznych uroków bycia kobietą) i do tego właśnie chcę wrócić! Dziś walczę z górą prania, To niesamowite sąd ono sie bierze, skoro prawie człowiek nie bywa w domu.... co do reszty, na siłownię za szybko nie wrócę. Za mocno odbiły mi się kompleksy zaczęte w dzieciństwie w związku z czerwoną buzią przy sporcie, a dodając do tego to, że teraz dobrze w swojej skórze się nie czuję, to będzie musiało poczekać. Za to mam w planie zacząć od łyżew i ruszyć te mięśnie o których człowiek się dowiaduje że je ma, dopiero po pierwszym dniu na ślizgawce ^^, może spacerki, może basen, zobaczymy. Ale dziś w ostatni w najbliższym czasie wieczór, kiedy popijam herbatkę z pysznym sokiem malinowym, nastawiam się do walki!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Carusela
30 stycznia 2016, 08:37trzymajmy się razem!! :D
wierzba2014
26 stycznia 2016, 21:27Powodzenia w gubieniu zbędnych kilogramów.