Cały dzień było ok, ale po bieganiu zjadłam kolację i było za mało...dojadłam...i z 1300kcal zrobiło się prawie 1900kcal... no cóż jutro będzie lepiej ale ważne że pobiegałam spalając 690kcal także całodniowy bilans nie jest zły...ale już mi nie jest dobrze ze zbyt pełnym brzuszkiem...jutro nasze święto ale postaram się żeby było w miarę dietetycznie:)...później już będzie łatwiej bo wszelkie uroczystości się skończyły.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.