Dzień 1 - START
Dzisiaj tak jak sobie obiecałam ważonko...jest 66,4kg przed @, więcej o kilogram niż na pasku, ale nie będę narazie zmieniać, wierzę że w tydzień dogonię pasek.
Dziś na śniadanko:
50g chleba zwykłego, 60g szynki konserwowej (powinno być max 30g) ale na początek po odstawieniu masełka chlebek taki jakiś suchy więc szyneczki zjadłam troszkę więcej, pół pomidora, kawa rozpuszczalna z mlekiem 3,2 (chude muszę kupić bo do pianki w ekspresie nadaje się niestety tłustsze, więc Mąż zrobił zapasik).
Obiadek w planach, ale będzie może pierś z kurczaka albo rybka po grecku własnej roboty.
Wieczorkiem bieg 60 minut
Kora1986
29 stycznia 2014, 10:35ja spieniam 1,5% i zawsze mam super piankę :-)