Choć nie realizuję celu to bardzo chciałam do Was zajrzeć. Aktualnie ważę 65kg, czyli o 1,7 kg więcej niż na pasku i od powrotu z wakacji. Raczej nie uda mi się osiągnąć 58kg na 15 lutego zatem dzisiaj go uaktualniam. Z biegania nie rezygnuję mam tylko chwilową przerwę...problemy zdrowotne...jutro oczekiwana wizyta u specjalisty mam nadzieję, że rozwieje moje wszelkie obawy i zaradzi moim dolegliwościom. Jak tylko złagodnieją to wracam do biegania.Teraz trochę przedświątecznej gorączki więc cały czas w ruchu ale święta planuję bez objadania i napewno będzie bieganko. Przez święta chciałbym nie zwiększyć wagi, zapewne lekarz zaleci mi specjalną dietę zresztą i tak teraz nie bardzo mogę jeść. Natomiast chcę nadal dążyć do pozbycia się "6"-tki z przodu, jeśli nie uda mi się na 40-tkę w lutym to napewno na wakacje. Narazie ćwiczenia sprawiają mi ból ale pomalutku zacznę od skalpela bo ciałko po nim jest fajne a bieganko zacznę w najbliższym tygodniu. Na ten czas oddaję się dekorowaniu mojego domku na święta - to co lubię najbardziej, wprowadziłam troszkę zmian, pożegnałam też mojego wspaniałego kocurka, który niestety nie przeżył operacji...
Cała galeria kocurka Dymka na Deccorii na którą zapraszam Miłośników czynienia zmian wszelkich w domu , niebawem wrzucę fotki po zmianach i ze świątecznym akcentem:)
https://vitalia.pl/profil,retrobello.html
a także zapraszam na moje aukcje na allegro, na których być może znajdziecie tam coś do udekorowania swojego domku lub na prezencik:
https://vitalia.pl/listing/user/listing.php?us_id=26908388