Przyszedł moment prawdy...zrobiłam fotki mojej nadwagi...łatwo nie jest...ale to najlepszy bodziec do działania. Nie są najlepszej jakości zapewne jak będą pierwsze efekty w odchudzaniua to i chęci będzie więcej żeby były ładniutkie...
Jestem niska, figura gruchy z monstrualnym siedzeniem, pełnymi udami no i z wiekiem ramiona też nabrały gabarytów...ale wszystko jest do zrobienia...z Waszym wsparciem mi się uda. Jestem już długo na Vitalii z większymi i mniejszymi sukcesami, teraz myślę że to przełom jeśli waga przy 160cm wzrostu wskazała 70kg.
WYMIARY 23.02.2013R.
Szyja - 34cm
ramię ? 31cm
biust ? 95cm
pod biustem ? 86cm
talia ? 85
brzuch ? 99cm
biodra ? 108cm
udo ? 67/56cm
łydka ? 39cm
WAGA: 69,7 kg
MÓJ CEL
Cel I - 65kg do 1.04
Cel II - 60kg do 15.05
Cel III - 58kg do 19 czerwca 2013
20.06.13- URLOP wyjazd do Tunezji z wagą 58kg!
ciasteczko91
23 lutego 2013, 15:47powodzenia :)
karla1974
23 lutego 2013, 14:28Dzięki za miłe słowa :) Ależ z Wami jest fajnie, sypialnia to dzieło moich łapek, trochę staroci przerobionych pobielonych...a nadwaga to też moje dzieło...ale z nią się rozprawimy:)
prostota
23 lutego 2013, 14:27Świetnie, że zrobiłaś zdjęcia - będą pięknie wyglądać zestawione z Twoją wymarzoną wagą :) Na pewno staniesz się dla wszystkich inspiracją. A teraz trzymam kciuki i do roboty! ;)
PragneSchudnac.ola
23 lutego 2013, 14:26Hehe mi też się sypialnia spodobała :) co do wagi to musisz popracować nad pupą i nogami ...dla mnie tez są to najgorsze miejsca,nad którymi muszę popracować i dlatego zamierzam biegać tylko czekam na lepszą pogodę :) powodzenia
eS.Ka
23 lutego 2013, 14:26hey ... mamy podobny cel tylko inny kraj i ja chce lecieć tydzień później :)
winterwind
23 lutego 2013, 14:24Dasz radę:) ten sam cel mam co Ty, ale kilogramów więcej ps. cudowna sypialnia
motylek278
23 lutego 2013, 14:18A ja tam patrzyłam na wystrój sypialni..hi hi.W kleje u siebie w pamiętniku moją to zobaczysz że podobne gusta...A co do figury to też podobnie teraz wyglądam.DAMY RADĘ???DAMY RADĘ!!!
svana
23 lutego 2013, 14:18no to do roboty .... damy rade trzymam kciuki:)