wczoraj wszystko się zmieniło, imprezka urodzinowa męża będzie za niecałe 2 tyg więc mój dotychczasowy plan legł w gruzach. wczoraj musiałam wyjść z głodówki czyli przez dzień sobotni cały piłam wywar z warzyw bez soli, ale z przyprawami. a ponieważ kiedyś czytałam jak to pewna celebrytko-prezenterka Pani SZOS... schudła na diecie dr.dąbrowskiej zapisałam sobie wytyczne tej dietki i postanowiłam przedłużyć mój detox ale już z jedzeniem. i wtedy na urodzinkach będę mogła cosik zjeść.
dzisiaj 7 dzień, i rano wypiłam ciepłą wodę przegotowana z cytryna, a teraz sałatę z botwinką pomidorkiem ogórkiem zielonym papryką i bazylią. na obiadek planuję warzywa na parze-marchew brokuł i kalafior. potem grejpfruta a na kolację starte jabłko podgrzane w mikroweli i posypane cynamonem. zapowiada się fajny dzionek.
w przybliżeniu zasady detoxu DR.DĄbrowskiej ,który może trwać od 10 do kilkunastu tygodni, dla mnie to sposób odtrucie organizmu i zrzucenie wagi jako efekt uboczny :)
żródło : http://ewadabrowska.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2
aniaczeresnia
14 maja 2017, 12:42Beata z vitalii robila 2 tyg Dabrowskiej po czym byla na kongresie otylosci i sie wypytala dietetyków i ogolnie takie detoksy, dabrowskie i inne bardeo niskokaloryczne niemal glodowki nie powinny trwac dluzej niz tydzień. Nie przybralas tych kilogramiw w miesiąc, wiec jesli je zrzucisz zbyt szybko to organizm wlaczy mechanizmy obronne i zniszczysz sobie metabolizm. Zrownowazona dieta 1500 kcal dalaby Ci trwały spadek kilograma tygodniowo. A tak pracujesz na jojo... ale i tak podziwiam Twoje zacięcie, nie dalabym rady tak sie glodzic...
karioka1977
14 maja 2017, 13:47no to jeśli tak to z niej rezygnuję. w takim razie wracam to sprawdzonej ONZ czyli odchudzanie na zawołanie, jadłam tam dużo różnorodnych rzeczy i nigdy nie byłam głodna. efekt utrzymał mi sie długo, w sumie dopóki nie przeszłam operacji.
aniaczeresnia
14 maja 2017, 14:27Mysle ze to faktycznie lepsza dla Ciebie opcja...