Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
detox dzień 4


myślałam, że detox zamieni mi dzień w pracy w koszmar, ale nie było tak źle. najgorzej byłoby wytłumaczyć szefowej że jestem na detoksie , więc po prostu powiedziałam jej, że nie lubię maku i tak ciasteczka mnie ominęły. potem pojechałam na myjnie, trochę się namęczyłam , a w drodze powrotnej zaczął padać deszcz, więc dodatkowe kalorie spalone i to tyle w tym dobrego.

dzień dobiega końca, nie chce mi się jeść, choć przez pogodę to najlepiej poszłabym spać. jutro dzień wolny i sobota znów pracująca.

jutro zrobię sobie pomiary, będę miała porównanie

  • aniaczeresnia

    aniaczeresnia

    12 maja 2017, 11:51

    Dzielnie się trzymasz! Nie bylo ciężko odmówić tych ciasteczek po takim przeglodzeniu?

    • karioka1977

      karioka1977

      12 maja 2017, 13:12

      własnie sama się zdziwiłam jak łatwo mi było odmówić. wiem ,że nawet jakbym zjadła to miałabym rewolucje żołądkowe i może dlatego było lekko

    • aniaczeresnia

      aniaczeresnia

      12 maja 2017, 20:11

      Masz super motywację!

  • Fitulinka

    Fitulinka

    11 maja 2017, 18:35

    powodzenia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.