hello maluszki
byłam wczoraj u lekarza, wyniki oki, troszkę tylko jestem osłabiona. pozwolenie na umiarkowaną dietę mam, pokazałam lekarce co chciałabym jeść przez najbliższe 9 dni i nie miała zastrzeżeń. fajnie mieć takiego "rodzinnego lekarza", którego mogę zapytać o nurtujące mnie pytania.
tak więc zaczęłam moją dietę ONZ czyli "odchudzanie na zawołanie". zaczęłam z wagą 102,8 więc zobaczymy co będzie po 9 dniach
dodatkowo od poniedziałku zaczęłam A6W, robię je przed spaniem, wtedy mięśnie brzucha mi się regenerują zaraz właśnie będę miała 3 dzień A6W, po wczorajszych do teraz czuję jak mnie bolą mięśnie brzucholka, ale dam radę.
do mojej dietki wprowadziłam jeden stały "posiłek", mianowicie jako ostatni piję ISPAGUL z mlekiem i popijam szkl. herbatki zielonej i do pójścia spać nie mam ochoty na jedzenie bo jestem zapchana tym błonnikiem. tak więc 4 posiłki co 2,5 godz i o 18 ISPAGUL.
dzisiejsze posiłki: 3 węglowodanowe i 1 węglowodanowo- białkowy
8 - 1 pomarańcz + 1 gruszka
10- 3 pomidory i 1 kulka mozzarelli + listki świeżej bazylii + łyżeczka oliwy
14- brokuły z pary z masełkiem
16 - grahamka z pomidorem
18 - ispagul z mlekiem
teraz jest 23 i jeszcze nie czuję że jestem głodna, super uczucie
chciałabym wprowadzić też 3 minutowe odchudzanie, bo mam "wiosła" ale nie wiem czy będę się dobrze czuć po takim wyczerpującym wysiłku. spróbować spróbuję , najwyżej nie wytrzymam 3 min.
dzisiaj już 3 dzień jak nie ma męża, przyjedzie dopiero w sobotę za 2 lub 3 tyg, mam więc motywację by zaskoczyć go super wyglądem.
cieszę się ,że mnie jeszcze pamiętałyście, dobrze was "widzieć" na fotkach. dziękuję za wsparcie , wielkie buźki
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
puszkowaty
14 października 2010, 11:33Życze powodzenia z ONZ ... Ja spróbowałam, ale jakoś mi nie podeszło!! PS Taki lekarz to skarb i UNIKAT w dzisiejszych czasach!!
guapetona
14 października 2010, 08:26tak trzymaj a spadeczki napewno będą ...A mąż jak sie zdziwi jak Cię zobaczy.Cieszę sie że wyniki dobrze wyszły.Buziaczki!!!!
aischad
14 października 2010, 08:26powodzenia, na pewno mąż zobaczy różnicę:)