Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Prawie weekend.. nareszcie..


Strasznie sie ciesze ze zaraz weekend..

Krotki trening zrobiony dzis rano.. Klatka I biceps a potem 20 minut cardio na cross trainerze. Uwielbiam silownie o 7 rano. Nie ma nikogo I moge sobie cwiczyc co tylko mi sie podoba nie martwiac sie ze nie zdarze po hantel czy zalapie sie na ta I owa maszyne.

Rano pobudka o 5. Na sniadanie 3 jajka I 30gram wedzonej wedliny plus kawa. Po treningu bialko I bcaa. Na drugie sniadanie platki owsiane. Musze przyznac ze trening z rana daje tyle energii ze szok. czuje sie o wiele lepiej niz trenujac wieczorem. W weekend mam zamiar przetestowac nowa silownie byc moze sie przeniose.

Wczoraj dotarla koszulka reprezentacji Polski dla mojego synka. Kurcze jeszcze rok temu nic nie moglo go przekonac do pilki noznej.. byl zakochany w sportach walki.. Od kilku tygodni gra w lokalnym klubie I uwielbia pilke.. Oczywiscie doszlo do tego ze wszystkie mecze w tv musza byc zaliczone bo co by bylo gdyby opuscil pokaz Lewandowskiego.. No I oczywiscie koszulka z numerem 9 jest.. Dzieci daja mi wiele szczescie a nic nie cieszy bardziej jak to ze sa szczesliwe. i przede wszystkim to ze lgna do sportu.

W pracy nuda straszna.. Czlowiek tylko siedzi i patrzy w komputer przez 9 godzin.. Czasami mysle ze moglabym wrocic na produkcje, bynajmniej nie brakowaloby mi ruchu i mysle ze dzis nie wazylabym tyle ile waze. Siedzenie mnie powoli zabija. 4 lata temu wazylam 60kg !!! Zmiana pracy na biurowa napewno nie pomogla w tym kierunku.

Nie moge doczekac sie mojego planu diety.. Ma byc dzis. wiec wielki dzien jutro. wazenie w kazdy piatek. nie ma co o bedzie wielki dzien hehe co tydzien.

Jeszcze tydzien do mojej Graduation ceremony. fajnie bedzie znow rzucic beretem. Byc moze po raz ostatni choc korci mnie zeby zaczac doktorat. Zobaczymy co sie narysuje do wakacji.. Jak narazie odpoczynek umyslowy::))

Jedno wiem niewazne co robisz nigdy sie nie poddawaj i rob wszystko tylko i wylacznie dla siebie, Nie patrz na innych :) Niech gadaja co chca :)

W weekend powrzucam tu troche zdjec. Niech bedzie kolorowo:)

Milego dnia:)

Karola.

  • angelisia69

    angelisia69

    20 października 2016, 14:27

    tez kocham ranna silke tyle ze o 6:30 zaczynam ;-) jest MOC!Fajnie ze syn zainteresowal sie sportem,lepsze to od ciaglego grania albo tabletowania :P moj syn tez Robka uwielbia mimo ze 6lat ma.Pozdrowionka i milego dnia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.