dalej nie piję alkoholu, najwiecej czasu mi schodzi na odmawianiu
niestety nikt nie potrafi zrozumiec ze nie chce pic
dziwoląg jestem i już
dziwoląg i nieudacznik
tak sie zawzse czuję po imprezach, wszystkie kolezanki z fryzurami, fajnymi ciuchami, samochodami
a ja .......
cicuhy po kims, auta nigdy nie miałam i nigdy sie go nie dorobię...
jestem do niczego
Marynia1958
11 grudnia 2016, 16:37nie pleć....masz inne ważności....i już!
kitkatka
11 grudnia 2016, 15:35Też jestem dziwolągiem i jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa. I też niczego się w życiu nie dorobiłam. I już się na pewno nie dorobię. Wisi mi to. Pozdrówka
Agusiakawusia
11 grudnia 2016, 14:31hei ja tez nie pije i tez nie mam wszystkiego ale mam dwie nogi i rece jestem zdrowa i mam zdrowe dzieci niektorzy maja rzeczy materialne a nie maja zdrowi i jakie to wtedy ma znaczenie zycze ci wszystkiego dobrego
Karampuk
11 grudnia 2016, 14:45no ja rece i nogi mam ale mam córke z padaczką, a ja chore nerki
Nattina
11 grudnia 2016, 11:14Znam te uczucia oj znam. Ciuchy z lumpkow kiepska pensja wakacje w domu itp. Sa takie chwile ze to czlowieka frustruje. Ja staram sie o tym nie myśleć. Trzymaj sie. Dzielna jestes z odwykiem. To jest twoja wartość.
Milly40
11 grudnia 2016, 07:36Moze cie to pocieszy, jeszcze nigdy w zyciu nie mialam "fryzury" ;-)
AnnaSpelniona
11 grudnia 2016, 04:27Oj dziewczyno !!!!! Pewnie mialas gorszy dzień nawet nie wiesz ile te dziewczyny tobie zazdroszczą ! Punkt widzenia zależy od punktu w jakim się znajdujesz.sciskam jesteś mistrz
czekoladinka
11 grudnia 2016, 03:25Jesteś bardzo dzielna i silna. Podziwiam Cię, nie przejmuj się opiniami innych. Doceń siebie i ciesz się tym co masz :)
Florentinaa
10 grudnia 2016, 23:57oj tam. Sukcesy odnosisz z wlasnymi postanowieniami, to najwazniejsze. A ciuchy czy kupione czy po kims, wazne jak sie w nich czujemy i jak wygladamy.. Wiele mam kostiumów po kims i sa b ladne (zwlaszcza jak schudne). A kupilam sobie w jakims amoku dwie rzeczy które leża od roku i nie da sie wlozyć bo wygladam fatalnie!!! ja mam ten sam problem albo podwojny z jedzeniem slodkiego. TYle, ze ja chce jesc slodkie i i nie chce - bo tyje. I wszyscy namawiają.... uu nic, bedziemy ladniej wygladac lepiej sie czuc.. to najwazniejsze
renianh
10 grudnia 2016, 23:32Nie wolno ci tak myślec !! Auto nie jest wyznacznikiem szczęscia .Ja Cię podziwiam za to niepicie bo wiem że lubilaś dobre winko na przyklad .No u nas to kązde odstpstwo od " normy ' jest dziwnie traktowane.Buziaczki :)
beaataa
10 grudnia 2016, 23:17A ja piłaś alko to czułaś się jak nienieudacznik?
Karampuk
11 grudnia 2016, 05:41tez
Zabcia1978v2
10 grudnia 2016, 22:22A Ty masz najładniejsze włosy z nich wszystkich, choć bez wymyślnej fryzury :) Wiem że jest ciężko ale trzymaj się.