siedziałam do pozna z nadzieja ze pospie dłuzej
i w związku z tym zjadłam pozno sałatke
i waga zaraz wyzsza
ale mam to gdzies bo i tak waze ponad pól kilo mniej niz przed swietami
a pospac i tak dłuzej nie pospałam
buuuu
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kitkatka
4 stycznia 2016, 00:51Dobrze, że możesz spać chociaż w swoich godzinach. Ja mogę nie spać 2 tygodnie i nawet i oko nie drgnie. Pozdrówka
Karampuk
4 stycznia 2016, 05:12straszne:( wspólczuje
Spychala1953
3 stycznia 2016, 17:55A ja teraz wysypiam się za wszystkie czasy, ale troszke na to pracowałam:)))))))))))0
Karampuk
3 stycznia 2016, 18:40ja na emeryturze pewnie bede ja moj tata wstawała o 4
Spychala1953
3 stycznia 2016, 20:34No co Ty? Ja mogę się przebudzić odwracam się na drugi bok i drzemie dalej:)))))))))))0
Karampuk
3 stycznia 2016, 20:38fajnie, ale to nie ja :-)
krcw
3 stycznia 2016, 14:27schudłaś w święta :D wow zdradź sekret jak to robić :D
Karampuk
3 stycznia 2016, 14:35w swieta nie, tylko po swietach sie juz zawzielam i w efekcie mam teraz mniej niz przed swietami
krcw
3 stycznia 2016, 15:05:)
Kasia7111
3 stycznia 2016, 11:03U mnie jest tak, że jak jem wiecej to spie od 22 nawet do 7-8 rana. Kiedy jem zdrowo tj wg diety to budzę się kolo 5 wyspana i gotowa do dzialania. Chciała bym to poprzekrecac ale jak????
Karampuk
3 stycznia 2016, 11:12no ale skoro jesz zdrowo i budzisz sie wyspana to dobrze, widocznie wtedy organizm dobrze funkcjonuje
Kasia7111
3 stycznia 2016, 11:24ale ja lubię pospac, jak za wczesnie sie budzę to mąż jeszcze spi wstać cos robic halasowac nie mogę to leżę i myślę, a to myslenie nie zawsze na dobre mi wychodzi :-P
Karampuk
3 stycznia 2016, 11:47no tak, rozumiem, jak ja sie budze to u mnie tez wszyscy spia, wstaję, robie sobie kawe, właczam komputer i tak sobie klikam ciuchutko
mania_zajadania
3 stycznia 2016, 09:04a ja poszłam wcześniej, żeby sie wyspać, ale sąsiedzi zrobili imprezkę i tyle z mojego spania... Takie to nasze plany ;)
Karampuk
3 stycznia 2016, 09:07ja jak ide wczesniej spac to wstaje o 4 wiec wolałam isc pozniej,ale i tak wstalam po7 i teraz siedze cichutko w tej dziupli i staram sie nikogo nie obudzic
polishpsycho32
3 stycznia 2016, 08:55no to nie masz sobie duzo do zarzucenia :))))
Karampuk
3 stycznia 2016, 09:01własciwie nie,mogłabym wiecej spacerowac, ale przy mojej chorobie to jenak troche za zimno