nie jest to zbyt miłe, co chwile sie budziałm bo oddychac nie moge
Wczoraj z pracy do domu z córka do sklepu.
Jak wrócilismy chce otwierac drzwi kluczema a tu otwarte.
Okazało sie ze nie zamknęłam drzwi wychodzać
Takie cos mi sie jeszcze nie zdazyło
zarejetrowałam sie wiec pilnie do psychologa , bo juz miałam zamiar zrezygnowac, ale jak widac trzeba
Termin za tydzień
Potem wykonałam wszystkie punkty z listy
Zumby było 55 minut
Sciagnęłam sobie pierwszy odcinek jakiegos serialu włoskiego z napisami, bo sie gdzies doczytałam ze to dobre jak sie uczy języka
Tylko ze osobno był plik z filmem a osobno z tekstem
I co tu zrobic?
Ale wujek gogle pomógł i mam , pierwszy odcinek z napisami, dzisiaj sobie zobaczę
Reszte orzeszków ziemnych w słomiankach oddałam córce bo chyba najwyzszy czas przestac się nimi opychać
No to mykam do pracy
Kenzo1976
4 stycznia 2014, 00:20Psycholog pomoże ci, jeśli to dobry specjalista, takiego ci życzę, dobrze, że sobie chcesz pomóc.
kilarka
3 stycznia 2014, 21:50Nie poddaję się Karina. Po prostu zdarzenia z wcześniejszych miesięcy mocno się odcisnęły na mnie i przy takiej wiadomości w sylwestra siadłam i padłam. Już się zbieram w całość jak widzisz. Ale to nie jest od tak, od ręki, chwilę trzeba na poukładanie sobie we łbie. Sama wiesz przecież. Buźka
motylek278
3 stycznia 2014, 21:23Oj zdrowiej kochana...Ps Dzięki ze nadal jesteś:)
KOPIKO
3 stycznia 2014, 21:21a moje orzeszki z puszki nie są solone ! kupiłam w Piotr i Paweł i właśnie nie są solone....ale wciągają .....na dno :))
KOPIKO
3 stycznia 2014, 20:36orzeszki....te z puszki też dobre....ale koniec z nimi ! orzeszkom mówimy zdecydowane NIE !!!
iwona.xxxyyy
3 stycznia 2014, 20:24hehe;p orzeszki.. ostatnio mam na nie napady jakies.. ciagle o nich myśle..
wiossna
3 stycznia 2014, 19:40Polecam na zatkany nos krople vick sinex. Sekunda i nos odetkany. Jestem zszokowana ich super działaniem. Zdrówka :*
WielkaPanda
3 stycznia 2014, 19:16To okropne uczucie jak się nie może oddychać. A idziesz do psychologa na NFZ czy zapisałaś się do prywatnego?
Rozzi
3 stycznia 2014, 19:15zdrówka życzę:)))e tam zaraz psycholog??może magnez wystarczy:))))lista super!!pozdrowienia:)))
renianh
3 stycznia 2014, 16:21Jak orzeszki solone to lepiej unikać .
Nattina
3 stycznia 2014, 15:38dobrze, żę ćwiczysz! Film z napisami to naprawdę dobry pomysł :)
ewelina243
3 stycznia 2014, 12:29dobry na katar jest cirrus, zdrówka życzę
Grubaska.Aneta
3 stycznia 2014, 10:38to chyba ja zaraziłam, bo mi już katar przeszedł został tylko kaszel, zdrówka życze i szkoda ze uciekłaś z naszej grupy:(
rozanaa
3 stycznia 2014, 10:09Świetnie Ci idzie z planem :)
benatka1967
3 stycznia 2014, 09:47trzymasz plan, to dobrze , pozdrawiam :)
Nefri62
3 stycznia 2014, 08:03jak widać z planem łatwiej jest wykonać, pozdrawiam i miłego dnia
izabela19681
3 stycznia 2014, 07:58Mnie pierwszy dzień roku tez przywitał przeziębieniem i z nosa cieknie woda :( ale biorę Cirrus na wstrzymanie... Buziaki :)
aldonnaa
3 stycznia 2014, 06:19życzę Ci tego samego wirusa co my z córką miały :) Dwa dni tylko katar trwał , potem dwa dni przerwy , zaś jeden dzień i koniec :)
psmwt
3 stycznia 2014, 06:15udanego dnia