troszkę spadło. ale bałwanków dalej nie widac
nic to w najblizszym czasie nie szykuje sie jakas wyżerka więc powinno spadać spokojnie
w każdym razie tak , w ciagu tygodnia posżło 0,6 kg
W sumie mogło by tak spadac, to do konca roku miałabym juz z powrotem 66,6
niedziela, własnie sobie uświadomiłam ze to pierwszy weekend od wrzesnia co nawet na chwile nie musiałam iśc do pracy
Szkoda tylko ze spac nie umiem dłuzej niz do 6
bo teraz wszyscy spia a ja przy kompie bo co innego robic w małym mieszkaniu, aby nikogo nie obudzic ??
Miłej niedzieli
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
malinkapoziomka
1 grudnia 2013, 19:48znam ten ból - krótkiego spania. Człowiek ma oczy jak 5 zł a domownicy kimają w najlepsze. Życzę szybkiego bałwanka a potem tych trzech szósteczek :) a potem może piąteczki??? pzdr!
barbra1976
1 grudnia 2013, 19:43no wlasnie. wyzszych w tej chwili nie dalabym rady. a ciensze to na chudziny;)
x001x
1 grudnia 2013, 19:17Oj ja już czekam na 6 z przodu. Mi kolejny tydzień, raptem -0,2 na wadzę. W moim tempie, do końca roku będę mieć tylko 70,6, no ale na urodziny już 6. Choć wolałabym chociaż te 0,4 !
renianh
1 grudnia 2013, 19:02No to z waga sie zrownalyśmy ,mi po imprezie weselnej tak wzrosło.
benatka1967
1 grudnia 2013, 18:59to sobie troszkę odpoczęłaś dzisiaj wreszcie :) a mój synuś ma już 16 lat i wrocił zadowolony bardzo z wyjazdu tylko a takie reise fieber mam przed każdym wyjazdem nieważne czy ja tez jadę :)
zoykaa
1 grudnia 2013, 16:25Wiesz co ciesze sie,ze wrocilas na Vitalie.a sprawa z kuzynka wyjasniona?
rozanaa
1 grudnia 2013, 16:24Korzystaj z wolnego weekendu jak najwięcej, gratuluję spadku:)
magpie101
1 grudnia 2013, 13:00W takim razie milej, leniwej niedzieli Ci zycze :)
Nefri62
1 grudnia 2013, 12:47Miłej niedzieli i spadków wagi. pozdrawiam
Nefri62
1 grudnia 2013, 12:47Miłej niedzieli i spadków wagi. pozdrawiam
jendraska
1 grudnia 2013, 12:43Wypoczywaj w takim razie do woli:) Ja też budzę się w weekend tak jak w tygodniu mimo, ze obiecuję sobie spanko do woli;) No cóż organizm się przyzwyczaja ale może to i dobrze, dłuższa niedziela;) PA:)
eternaldietdiary
1 grudnia 2013, 09:56No ja nie rozumiem własnie tego :P Mi tez wszyscy mowia,ze kiedys bede tak miała,poki co to moge spać i spac:)
.kamila.
1 grudnia 2013, 09:33jak dożyję do emerytury
kilarka
1 grudnia 2013, 09:30To pogrzeb sobie spokojnie po stronach, na które od dawna nie miałaś czasu :)