Witam!
Postanowiłam. Zaczynam. Od dzisiaj KONIEC słodyczy. KONIEC tłustych, smażonych potraw. KONIEC siedzenia na tyłku. KONIEC fast food'ów. KONIEC z podjadaniem. KONIEC z nadwagą. TAK dla wody. TAK dla kuchni na parze. TAK dla ćwiczeń. TAK dla warzyw i owoców. TAK dla zmian. TAK dla diety. TAK dla nowej mnie.
Czeka mnie dużo pracy. Wiem o tym. Póki co nie mam jakiś konkretnych ćwiczeń na poszczególne dni, zaczynam od Mel B. Z każdym dniem zwiększę liczbę ćwiczeń i czasu poświęconego na nie. Dziś mam już za sobą 10-minutowy trening nóg. Jest super :)
P.S a w następnym wpisie postaram się dodać zdjęcia. Dziś nie mam sprzętu :(