Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cm ubywają : )


Miałam opisać moją dietę, ale ją kończę, gdyż parę osób uświadomiło mnie, że jest zła. Może i na początku pomaga (bardzo) schudnąć, ale potem już jest trudniej zrzucić zbędne kg.

Zacznę od napisania tego co dzisiaj zjadłam:
Ś: nie zjadłam, bo za długo spałam .. masakra, aż do 12..: / 
IIŚ: jeśli można tak nazwać śniadanie po 12.. he he krokieta z pieczarkami i sosem pieczarkowym ps. najmniejszy jaki był ; P No ostatni został, ale to szczegół..he he
O: Gołąbka bez żadnych dodatków, bo bez niczego najlepiej smakował..: D
K: 3 kromki chleba żytniego  z pomidorem i ziołami 
+ między posiłkami 2 kiwi, banana i kawałek jabłka ( mamie podkradłam ) >.<

Mało wody dzisiaj wypiłam, bo jakoś nie jestem spragniona. Zaraz sobie zrobię herbatę zieloną..:D

Ćwiczenia:
- 70 brzuszków pełnych.
- miałam iść z psami pobiegac, ale nie poszłam
  • li.chi

    li.chi

    21 kwietnia 2012, 22:00

    Ładnie, ale dorzuć ćwiczenia jeszcze. :-)

  • Taliena

    Taliena

    21 kwietnia 2012, 19:57

    Nie zapominaj o ćwiczeniach. Jest to ważna kwestia podczas odchudzania. Bez ćwiczeń będzie Ci trudno schudnąć.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.