No i stanełam, zważylam i nie padłam ... tyle samo co w zeszłym tygodniu ... więc wychodzi na to że zmarnowałam efekty zeszłego tygodnia .... bo napewno coś spadło a niemożliwe jest żeby nic nie przybyło po takich wyskokach ..... ehhhh Głuupiaa głupiaaa ale pretensje to tylko do siebie mogę mieć ..... Na szczęście jestem już z powrotem na dobrej drodze :) I to mnie cieszy :) Powodzenia dla mnie i dla WAs :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Madzioreczek
12 lutego 2011, 22:51No ale najważniejsze że wróciłaś na dobrą drogę :)
Dotka1991.grudziadz
11 lutego 2011, 15:51i brawo za optymizm ;)