Specjaliści z opiniotwórczego serwisu The Daily Beast jednogłośnie prognozują, że będzie to jedna z popularniejszch diet 2013 roku.
Dietę wolumetryczną, zwaną też objętościową, opracowała 7 lat temu dr Barbara Rolls z Uniwersytetu w Pensylwanii, autorka 200 prac naukowych, uhonorowana prestiżowymi nagrodami w dziedzinie żywienia. Jak się okazuje, z roku na rok dieta cieszy się coraz większym uznaniem. Jest po prostu bardzo skuteczna - mówi dr Rolls.
Dlaczego? "Mój plan odchudzania oparłam na podstawowym fakcie: ludzie lubią jeść". W przeciwieństwie do wielu
Liczy się objętość
Dieta wolumetryczna zakłada spadek wagi o 1-2 kg w ciągu tygodnia. Podstawą jest spożywanie produktów zawierających dużo wody, dzięki czemu mają one dużą objętość i wypełniają żołądek.
Co warto jeść? Mogą to być zupy, bo jest w nich 80-95 proc. wody, gotowane lub surowe warzywa i owoce (80-95 proc.), galaretki (99 proc.), jogurty i kefiry (75 proc.). Można nimi zajadać się do woli i zaspokajać głód, nie martwiąc się o figurę. Mają bowiem tzw. niską gęstość kaloryczną. Przykłady? 2 szklanki
Krótka ściągawka
By pomóc nam w zakupach żywnościowych, dr Rolls wymienia cztery grupy produktów o różnej gęstości kalorycznej.
GRUPA I to beztłuszczowe mleko, zupy typu buliony, bezskrobiowe warzywa i owoce: sałata, ogórki, papryka, pomidory, brokuły, kalafior, cukinia, pieczarki, szpinak, fasolka szparagowa, kalarepa, maliny, truskawki, porzeczki, cytrusy, melony, brzoskwinie, jabłka i gruszki. Raczymy się nimi do woli.
Do GRUPY II należą warzywa i owoce skrobiowe - ziemniaki, kukurydza, banany oraz strączkowe - bób, fasola, groch; niskotłuszczowe potrawy mieszane np. spaghetti; chude mięso - wołowina, cielęcina, kurczak, indyk; ryby - mintaj, morszczuk, sola, dorsz, kergulena, sandacz. Można jeść, ale warto uważać.
GRUPA III zawiera produkty o średniej gęstości kalorycznej - sery, jaja, pieczywo, ciastka typu precle, lody oraz mięsa - wieprzowina, kaczka, gęś, boczek. Lepiej je jeść sporadycznie.
Jak ognia wystrzegajmy się natomiast GRUPY IV: frytek, czekolady, ciastek, orzechów, masła, olejów.
tusiaczekkk22
26 kwietnia 2013, 17:39Ja takiej diety nie stosowalam i pewnie nie bede ale jem duzo rzeczy ktore w tej diecie poleca sie jesc czyli np chude mieso, warzywa gotowane i surowe, owoce, ale czesto pije tez kefiry itp i jem dosc czesto galaretke :-) w lato bedzie fajnie bo bedzie mnostwo owocow sezonowych np. wlasnie arbuzy nie dosc ze pyszne to malutko kcal i maja w sobie wlasnie ogrom wody i przez to czujemy sie syci ;] ja jeszcze ubostwiam nektarynki, brzoskiwnie, czeresnie, mniamm :)))))