Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień pierwszy


Tak wyglądałam ostatnio na imprezie urodzinowej u mojej koleżanki. Nie chciałam specjalnie na tę okazje kupować nowej sukienki tylko na jeden wieczór, a w szafie jedyną pasująca była ta. No może pasująca to "dużo" powiedziane, kiedyś pasowała była świetna, teraz zrobiła się strasznie obcisła.  Cały wieczór czyułam jak moj brzuch prosie o więcej miejsca :( Zostawie sobią tą sukienkę jako motywacje i porównanie efektów.

Wyciągnęłam dziś rowerek stacjonarny który stał u mnie nieużywany. Planuje na nim ćwiczyć z 2-3 razy w tygodniu + w jeden dzień skakanka połączona z hula hopem, specjalnie je kupiłam :) 

Mam na dzieje że ruch dobrze mi zrobi. Najważniejszy cel zrzucić tłuszcz z brzucha, no i dobrze wyglądać w tej sukience.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.