Tutejsza waga łaskawa bo pokazała nawet 80,1....czyli tylko kroczek do sukcesu. Przede mną 3 dni białek i jeśli ta waga (jako sprzet) jest sprawna to jest duuuuża szansa , że są to trzy ostatnie dni fazy II. Przynajmniej na dziś mam taki plan.
W wakacje utrzymać wagę dzięki fazie III a od września znów od początku by zobaczyć wymarzone 72.
ulotna2013
2 czerwca 2013, 09:04Powodzenia życzę :)