Zjadlam 1700 kcal No coz. Moja wina i mojego malzonka, ze smazy tak dobre nalesniki. Jutro musi byc nie wiecej niz 1200 kcal. Tak dobrze mi idzie, nie chce tego zniszczyc.
No prosze nie było mnie jakiś czas a ty w tym zcasie tak schudłaś? Uuuuuuuuuu moje gratulacje!!!! Jak dobrze pamietam, ostatnio niezbyt dobrze Ci szło:/ jak widać wzięłaś się ostro!!!! Raz jeszcze gratuluję. Mi sie troche utyło niestety:/ Teraz wracam do cwiczeń, tylko z podjadaniem narazie sobie nie radzę :/ Basenik jak już pisałam mam nadzieję zacząć od tego tygodnia :) Waga musi spaść bo fatalnie sie czuję, szczególnie że dzisiaj przymierzyłąm spodnie w które wchodziłąm przed wakacjami no i :/ dupa :( zaciasne znowu :/
Ale nie ma co marudzić tylko........DO BOJU!!!! POzdrawiam.
dankam77
6 września 2009, 21:53No prosze nie było mnie jakiś czas a ty w tym zcasie tak schudłaś? Uuuuuuuuuu moje gratulacje!!!! Jak dobrze pamietam, ostatnio niezbyt dobrze Ci szło:/ jak widać wzięłaś się ostro!!!! Raz jeszcze gratuluję. Mi sie troche utyło niestety:/ Teraz wracam do cwiczeń, tylko z podjadaniem narazie sobie nie radzę :/ Basenik jak już pisałam mam nadzieję zacząć od tego tygodnia :) Waga musi spaść bo fatalnie sie czuję, szczególnie że dzisiaj przymierzyłąm spodnie w które wchodziłąm przed wakacjami no i :/ dupa :( zaciasne znowu :/ Ale nie ma co marudzić tylko........DO BOJU!!!! POzdrawiam.