Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Sobotni wieczor
26 stycznia 2013
Telewizja dziala, chyba faktycznie problemy byly spowodowane pogoda.
Zapisalam sie na zajecia Pilatesa , zlecila mi terapeutka, moze mnie to wzmocni. Jeszcze jeden powod do zrzucenia wagi: moje problemy z kregoslupem. Jest on teraz niepotrzebnie obciazony.
Koniecznie zadbaj o kręgosłup, znam wiele przypadków, gdzie zignorowane problemy wracają z ogromną siłą i kończy się to szpitalem albo kilkumiesięcznym L4!
Synek piękny :)
anulka3011
27 stycznia 2013, 08:33Ale słodziaczek :)
Ciasteklover
26 stycznia 2013, 22:39Koniecznie zadbaj o kręgosłup, znam wiele przypadków, gdzie zignorowane problemy wracają z ogromną siłą i kończy się to szpitalem albo kilkumiesięcznym L4! Synek piękny :)
EwaMariaH
26 stycznia 2013, 22:39O jaki fajny łobuz - też mam takiego!!! Mój ma prawie 7 miesięcy i jest słodki. Pozdrawiam i wiem - z maluchem to odchudzanie łatwe nie będzie!
allijka
26 stycznia 2013, 22:26Piękności :-)