Zapisalam sie na Race For Life, odbedzie sie w Leeds, 25 czerwca. Trenuje i bardzo sie ciesze. Nigdy jeszcze nie przebieglam tak daleko.
Dean jest teraz milszy. We mnie jest duzo bolu i wsccieklosci, rozczarowania. Nie wiem, co bedzie dalej, ale moze bedzie dobrze.
Jedzeimy do Polski na Komunie mojego bratanka. Tylko na piec dni. Milo sie bedzie zobaczyc z rodzina.
Pa!